Poza tym mój pies jest tak wyszkolony, że w przypadku otwartej furtki
położy się na widoku i będzie obserwował. Nie będzie nic robił, nawet
jak ktoś obcy wejdzie na teren. Problem będzie dopiero wówczas gdy pod
nieobecność kogoś z domowników gość zechce wyjść.
I jeszcze jedno, potrafi bez zadania większych obrażeń skutecznie
uniemożliwić opuszczenie posesji bez zgody właściciela. Ot takie
szkolone, najukochańsze "bydle".
Mariusz.
Received on Sat Mar 8 17:15:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 08 Mar 2008 - 17:51:04 MET