Re: Czy rzeczywiście 4-rdzeniowe są na wyrost ?

Autor: hefal <hefalumpikWYTNIJ_at_TOo2.pl>
Data: Mon 03 Mar 2008 - 12:44:45 MET
Message-ID: <fqgo8j$k69$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
news:fqgipt$vnk$1@node1.news.atman.pl...

> W to wierzy mózg przerobiony przez marketing. IBM zrobił układ na 500GHz
> w niskiej temperaturze i 350 w pokojowej. To jeszcze nie procesor, ale
> już blisko. Możesz dalej wierzyć, ze 30GHz nigdy nie będzie możliwe.

* A do czego tak szybki pojedynczy procesor?
Przy wykorzystaniu domowym procesor 2 a 3 a te 10 GHz to żadna różnica. Ale
procesor jedno- a dwu-rdzeniowy obecnie to różnica
zauważalna od razu - w jakości korzystania z komputera.
Przynajmniej ja to wykorzystuję - zarówno w domu jak i w pracy.
Oczywiście do zastosowań profesjonalnych im szybszy pojedynczy
rdzeń - tym lepiej. Ale ilość rdzeniu nie jest tutaj bez znaczenia.
Powiedziałbym - jest równie ważna.
Trochę mi to przypomina "nie słucham komercyjnej muzyki", negację
realnych korzyści "bo tak". Obecnie jest to najtańsze/najlepsze
rozwiązanie i dodatkowo sprawdza się. Więc o co chodzi?

ZDrawim.
Received on Mon Mar 3 12:45:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Mar 2008 - 12:51:01 MET