Michal wrote:
> mam 2 dyski
>
> 1) Seagate Barracuda 7200.10 250 GB
>
> http://www.bruneros.md4.pl/photo/ST3250820AS.gif
"Raw read error rate" w połączeniu z innymi "errorami" może (ale nie
musi) wskazywać na nienajlepszy stan głowic. Powierzchnia wygląda ok.
> 1) Seagate Barracuda 7200.9 300 GB
>
> http://www.bruneros.md4.pl/photo/ST3300622A.gif
Tu niestety są już wyraźne problemy - zaczyna podmieniać (realokować)
sektory (na razie ma ich 4), znaczy talerze się powoli sypią.
> tak wygladaja ich wyniki smarta - osttanio chyba oba cos zaczly swirowac
> kom nie chcial startowac, przy kopiowaniu z dysku na dysk pojawily sie
> glosne klikania
> no i chyba czasami dzialaja wolniej niz powinny
> ale generalnie chodza - a ja czuje sie jakbym siedzial na bombie
Jak dysk zaczął "strzelać" albo działa wyraźnie wolniej - to nawet
pomijając SMART'a jest dobrym pretekstem do wizyty w serwisie.
> oba dyski sa na gwarancji - czy takie zachowanie i odczyt ze smarta
> kwlifikuje je do oddania
> do serwisu ?
Nie wiem jak do tego podchodzi serwis Seagate. Jedno jest pewne - jeśli
temu drugiemu HDD będą szybko przybywać dalsze realokowane sektory to
można go sobie odpuścić. Szkoda danych.
Received on Sun Feb 17 01:30:11 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 17 Feb 2008 - 01:51:10 MET