nowy komputer wyłącza się , jaki komponent podejrzany?

Autor: STranger <pisznaberdyczow_at_icpnet.uk>
Data: Sat 16 Feb 2008 - 13:28:49 MET
Message-ID: <fp6krq$1t8e$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam,
potrzebuję waszej pomocy w zdiagnozowaniu problemu z 2 tygodniowym
komputerem.
Złożyłem przyjaciółce niedawno taki zestaw:
Asus P5B, Pentium DualCore E2160 BOX, 1024 MB RAM DDR2 800MHz Kingston
Value -pojedyńczy moduł, grafika MSI GeForce 7300 GT 256 MB DDR2/128bit,
2 używane dyski twarde: HDD S-ATA WD Caviar 120GB + HDD P-ATA Maxtor
120GB, nagrywarka DVD LG, karta sieciowa dodatkowa na PCI, wentylator
ArcticCooling z regulacją obrotów do wentylacji obudowy, obudowa ASUS
Sensilo, zasilacz chieftec 550W. CPU podkręcony był nieznacznie z 1.8
GHz do 1,89 GHz, pamięci na ustawieniach domyślnych
Komputer złożyłem, pochodził bez problemów przez trochę ponad 2 tygodnie
użytkowany przez ok 6 godzin dziennie, a wczoraj nagle po włączeniu i 2
minutach działania wyłączył się w dziwny sposób - zniknął obraz,
wentylatory przyspieszyły wszystkie, a zasilacz nadal chodził - zniknęło
podświetlenie włącznika power w obudowie. Próba restartu kompa nic nie
dawała, włączał się tylko zasilacz i wentylatory od CPU i obudowy - a
podświetlenie power nie paliło się nadal.
Najpierw podejrzewałem że to wina zasilacza wiec podpiąłem kompa pod
inny zasilacz (mój - też chieftec 500W) i wystartował
normalnie,(zaświeciła się dioda podświetlająca przycisk power na
obudowie) ale gdy w biosie przywracałem zagubione ustawienia komp
ponownie się sam wyłączył tym razem zupełnie już odcinając sobie
zasilanie. Wyłączenie polega na: zniknięciu obrazu, slyszalnym
przyśpieszeniu wentylatorów i po chwili stuknięciu zasilacza
odcinającego zasilanie. Gdy uruchomi się bios, albo windows XP to po 1-2
minutach komp wyłącza się wiec problem jest na pewno sprzętowy. Co
ciekawe im częściej jest na próbę włączany tym bardziej czas pracy sie
skraca, ale zwykle minimum ok minuty pochodzi.
Wróciłem do zasilacza pierwotnego chieftec 550W i objawy są takie same,
komp się uruchamia na chwilę i sam wyłącza - tym razem już także z
świecącym podświetleniem przycisku power. Żadnych pisków BIOS nie
wydaje, komp dopóki jest włączony to wszystko działa w nim OK,
temperatura CPU w biosie ok 30C, pod XP nie zdążę zainstalować programu
do monitoringu.
Wykluczam grafikę bo ją wyjąłem i włożyłem starą S3-Trio na PCI, a
objawy nadal takie same. Odłączyłem do testów dyski twarde i napęd
optyczny oraz zbędną kartę na PCI - bez zmian. Pamięci nie mam jak
sprawdzić, bo sam mam tylko platformę z DDR1 a moduł jest DDR2, ale
wydaje mi się że objawy uszkodzonej pamięci byłyby inne(? -jakiś blue
screen, zawieszenia klasyczne itp)
Czy mogę wykluczyć ewentualny błąd w montażu skoro przez ponad 2
tygodnie komputer działał stabilnie i bezproblemowo? Na tydzień przed
"awarią" nic nie było zmieniane w kompie, tydzień temu dołożyłem tylko
używany ald dobry kontroler ATA 100 na PCI żeby podpiąć drugi HDD oraz
standardowy hałaśliwy wentylator obudowy wymieniłem na cichszego Arctic
Coolera z automatyczną regulacją obrotów w zależności od obciążenia
komputera. Wszystko działało bdb do wczoraj.
Co to może być?

--
pozdrawiam
STranger
Received on Sat Feb 16 13:30:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 16 Feb 2008 - 13:51:12 MET