> I należy z tym walczyć, bo uderza to w *nas*, użytkowników.
> Piraci (*) wzmacniają monopol wielkich producentów oprogramo-
> wania i wykańczają małe firemki piszące konkurencyjne, ale
> mniej funkcjonalne programy za niższą cenę.
>
> To "dzięki" piratom dzisiaj w Polsce standardem na przykład
> w dziedzinie edycji tekstu nie jest WordPerfect, AmiPro, TAG,
> QR-Tekst czy nawet Microsoft Works, a Microsoft Word -- duży,
> rozdęty i drogi. Ale to, że drogi, nie stanowiło przeszkody,
> bo najpierw wszyscy mieli go za darmo, a potem już się tak
> przyzwyczaili, że nawet nie pomyśleli o użyciu czegoś innego.
>
> Również piratom można oddać część "zasług" za wykończenie
> legalnej sprzedaży OS/2 (w zestawach z komputerami) przez
> jedną z firm i umocnienie Windows na pozycji obowiązującego
> "standardu przemysłowego". Skoro Windows było za darmo, to
> ludzie wybierali to, co było szerzej znane i opisywane.
> A teraz jest za późno...
>
> ------------------------------------------------------------
> (*) W zasadzie nie należy używać tutaj nawet wyrazu "pirat".
> Prawdziwi piraci rynku oprogramowania to osoby o jakiejś
> wiedzy technicznej, potrafiący usuwać zabezpieczenia i
> modyfikujący kod w celu wprowadzenia jakichś własnych
> notek o pochodzeniu kopii. Typowy użytkownik nielegalnej
> kopii programu to nie pirat, a marny kopista.
NTG
to nie jest grupa o pirackim sofcie!!!
Received on Sat Feb 16 12:35:06 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 16 Feb 2008 - 12:51:09 MET