Adramelech pisze:
>> Podkręcanie generalnie ma dzisiaj mały sens, a jak się już
>
> Dlaczego? Jak się ma jakiegoś Pentium E na FSB200MHz, to nie trzeba mieć
> dobrych pamięci.
Ale bardzo badziewnych też nie można mieć :) Zasilacz
zresztą dalej musi być przyzwoity.
Poza tym wszystko zależy *dlaczego* kupiło się taki, a nie
inny procesor. Czasem słaby procesor kupuje się dlatego, że
lepszego po prostu nie trzeba. W takim przypadku nie ma sen-
su podkręcać.
A szybkie mikroprocesory wcale nie są dzisiaj bardzo drogie,
więc zamiast inwestować w 'overclockerski' sprzęt lepiej
czasem usiąść, odetchnąć i kupić po prostu zwykły zestaw o
lepszych parametrach -- za tę samą cenę. Może uzyska się
w efekcie nieco mniej, ale ze 100% pewnością :)
>> podkręca, to raczej należy zainwestować właśnie w dobre pa-
>> mięci (i przy okazji też dobrą płytę, dobry zasilacz i parę
>
> Byle jaka płyta, nawet te z i945 potrafią pracować na 266MHz, a nawet i na
> 300MHz. A do FSB400MHz można śmiało używać najtańsze pamieci PC6400.
Ale byle jaka płyta może być średnio stabilna na FSB pośrednich
między "oficjalnymi" poziomami na przykład.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Feb 7 09:05:10 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Feb 2008 - 09:51:04 MET