Witam.
Problem wygląda tak - komputer po wciśnięciu przycisku POWER nie
włącza się do końca - ekran jest ciemny, wiatraki się kręcą, świecą się obie
diody na przednim panelu - i tak stoi.
Aby go "włączyć do końca" trzeba przytrzymać przycisk RESET - czasami
wystarczy go wcisnąć, czasem trzeba przytrzymać przez kilkanaście
sekund. Gdy komputer już się włączy, działa normalnie i stabilnie.
Zaraz po wyłączeniu, komputer włącza się spowrotem bez problemu.
Jeżeli jednak po wyłączeniu odczekamy kilkanaście minut - mamy objawy
jak powyżej.
Wymiana zasilacza nie pomogła. Kondensatory na płycie optycznie są w
porządku.
Ma ktoś jakiś pomysł, czy da się z tym coś zrobić, nie wymieniając
płyty głównej (komputer dosyć archaiczny, więc zdobycie takiej płyty
może być trudne)?
-- Pozdrowienia, YakhubReceived on Sun Feb 3 23:40:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 03 Feb 2008 - 23:51:03 MET