Robbo pisze:
> arkuszy pianki stosowanej przy pakowaniu ukladow scalonych wraz z
> odpowiednimi dehydratorami (ang. desiccant - nie wiem jak po polsku sie
> na to mowi) - czyli woreczek z chemią w środku, absorbujaca wilgoć. Tu
Środek higroskopijny.
> mam pytanie czy ów dehydrator polozyc na baterii i ją dopiero owinąć
> pianką, czy moze owinąć baterie pianką a dehydrator przylepic na
> zewnetrznej stronie ? Czy moze wogole przesadzam z ostroznościa co do
> wilgoci i wrzucic baterie bez zadnego babrania sie ?
Ja bym nie bawił się w pianki i folie, tylko znalazł jakieś
plastikowe pudełko ze względnie hermetycznym zamknięciem
(np. z uszczelką) i do środka dał baterię i te woreczki
z preparatem higroskopijnym.
Folii prawie nigdy nie zamkniesz tak szczelnie, żeby nie
było wymiany powietrza ze środowiskiem zewnętrznym. Chyba,
że woreczek z dobrym zamknięciem liniowym i z lekkim nad-
ciśnieniem w środku, ale pudełko chyba mniej kłopotliwe --
szczególnie że raz na pół roku musisz i tak je otworzyć,
sprawdzić stan baterii, przeprowadzić pełne ładowanie,
wymienić woreczki (bo będą zawilgocone już pewnie) i pa-
kować to na nowo.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Jan 24 12:35:06 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 Jan 2008 - 12:51:15 MET