Witam!
Komputer przestał się uruchamiać. Po kilkakrotnych próbach włączenia z zasilacza
wydobył się dym. Podłączyłem jakiś złom 200W - komputer działa.
Zakupiłem ModeCom MC300, włączam - a tu pokilku sekundach wyłączenie.
Przekładam zasilacz do innego komputera - dziala. Przekładam zasilacz z tego
innego
komputera (dokładnie taki sam Modecom tylko roczny) do tego co się wyłączał - i
DZIAŁA.
Zatem nowo zakupiony NIE CHCE DZIAŁAĆ tylko w TYM komputerrze do którego został
zakupiony.
Czy ktoś ma jakąś teorię na wytłumaczenie tego zjawiska? Ten pechowy komp to
Duron 1200 na ECSsie.
dysk, flop, DVD - żadnych specjalnych obciążen "na granicy wydolności".
Potestuję parę dni taką sytuację, bo nowy jests na gwarancji jakby co, ale
zdziwiło mnie to bardzo...
Feromon
Received on Wed Jan 23 20:25:06 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Jan 2008 - 20:51:11 MET