Re: grzejący się laptop

Autor: Tomek <tzd-uwaga-na-spam_at_interia.pl>
Data: Sun 20 Jan 2008 - 21:27:00 MET
Message-ID: <fn0aqc$tj2$1@news.onet.pl>

Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:2008012017410400@grush.one.pl...
> Piotras_ pisze:
>> posiadam laptopa HP nx6110 z celeronem 1,4GHz. Przy zerowym obciążeniu
>> procesora temperatura procesora wynosi 63-67 stopni. Przy 100% obciążeniu
>> podchodzi pod 80 stopni.
>
> Wybrałeś komputer z Celeronem M i teraz widzisz część skutków
> takiego wyboru :)
>
> Do tego notebooki *z rozmysłem* utrzymują wysokie temperatury,

A co jesli notebook (fujitsu siemens) jest z procesorem 1.6 pentiumM, i na
poczatku chodzil "cicho" tzn wentylator wlaczal sie tylko czasami, a po
kilku miesiacach uzytkowania wentylator zaczal chodzic non stop nawet przy
"idle". Czasami wkreca sie na wysokie obroty, czasami tylko szumi.

Komputer wykorzystywany do netu, prostych prac biurowych.

Byl w serwisie jeszcze na gwarancji, wymienili wiatrak, cos tam porobili w
srodku ale nie przynioslo to porzadanej ciszy. Dowiedzialem sie natomiast,
ze "ten typ tak ma". Bardzo fachowa odpowiedz serwisu :)

Niestety ja sie przyzwyczailem ale odradzam Fujitsu Siemens. Majac
praktyczne odniesienie do toshiby, ibm (ale ibm, nie lenovo), dell-a, asus-a
i wyzszych modeli HP stwierdzam, ze FS jest duzo ponizej. Kupujac zrobilem
blad ale czlowiek uczy sie cale zycie.

Podsumowujac - kupilem notebooka z Pentium M , ale zlej marki, wiec takze
ponosze skutki takiego wyboru?

Pozdrawiam
Received on Sun Jan 20 21:30:06 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Jan 2008 - 21:51:13 MET