Radosław Sokół pisze:
> Tomaszek pisze:
>> [...] Kingstony są testowane na kazdym egzemplarzu? Posłużę się tu
>> Twoją retoryką: wiesz, ile razy droższy musiałby być każdy moduł, żeby
>> oni to testowali egzemplarz po egzemplarzu??
>
> http://www.anandtech.com/showdoc.aspx?i=2446&p=5
>
> Tutaj piszą, że tak robią. Nie będę dochodził, czy to kłamstwo,
> nadinterpretacja faktów albo nieaktualne dane, ufam w rzetel-
> ność dziennikarską.
>
W starszych numerach bodajże Chipa pisano o modułach GoodRAM że każdy
jest testowany - w ramach wizyty w zakładzie Wilka.
> Co do renomy: jak jest zła, trzeba coś z tym zrobić. Produ-
> cent Goodramów powinien również zasponsorować wizytę jakichś
> pismaków w swoich zakładach i przekonać ludzi, że dbają o
> jakość jak tylko się da. Może jestem naiwny, ale po przeczy-
> taniu artykułu o Kingstonie i kilku wątków, w których posia-
> dacze Goodramów musieli wymieniać moduły na gwarancji, twardo
> kupuję Kingstony właśnie -- i jak na razie nie miałem z nimi
> najmniejszych problemów.
No cóż, wątki sobie, a realia sobie - za dużo walniętych modułów
Kingstona widziałem, żeby ich legendarną niezawodność brać za coś innego
niż Urban Myth. To samo zresztą dotyczyło Patriota, a najbardziej
ostatnio problemowe pamięci z jakimi mam do czynienia to Geile...
Goodram nie jest lepszy, ale też nie jest gorszy od innych producentów.
>
-- | Andrea | http://czerwona-linia.blogspot.com/ | ------------------------------------------------ There is no such thing as overkill, there is only "where's the ammunition" question.Received on Sat Jan 19 21:40:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 19 Jan 2008 - 21:51:16 MET