Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> wrote:
>> oczekiwałem. Aczkolwiek trochę mnie dziwi, że w przypadku filmów, muzyki
>> itp. dźwięków, które można podawać z wyprzedzeniem (co innego np. efekty
>> w grach) nie stosuje się zapisu o jakim mówiłem. Nikt na to nie wpadł,
>> czy się zwyczajnie nie opłaca?
> Nie opłaca się.
Hm... to mnie jakoś nie przekonuje - scalak który to robi to pewnie
koszt groszowy.
> Nawet przy odtwarzaniu plików MP3, które przecież są zapisane w
> postaci widma, to CPU dokonuje (po dekompresji) odwrotnej FFT,
No właśnie - MPEG-a się wspomaga sprzętowo, czemu k. dźwiękowa nie
miałaby też wspomagać?
> Należy pamiętać, że cały mechanizm "karty dźwiękowej" miał
> swój początek w prostym przetworniku C/A sprzężonym z lokalnym
> kontrolerem DMA. Karta tylko odczytywała regularnie próbki,
Ale zapisywanie w innej postaci niż amplituda w czasie też istniało -
korzystając z wave table.
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Sat Jan 5 00:00:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 05 Jan 2008 - 00:51:03 MET