Re: wybór laptopa - pomożecie ? :)

Autor: Jacek Osiecki <joshua_at_ceti.pl>
Data: Sat 29 Dec 2007 - 17:18:11 MET
Message-ID: <slrnfncsq2.jgb.joshua@tau.ceti.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Dnia Fri, 28 Dec 2007 03:47:49 -0800 (PST), KrzysztofLenda@gmail.com napisał(a):
>> > Chciałbym kupić laptopa. Ostatnio tak sobie myslałem, że by się w
>> > końcu jakiś przydał. Założenie jak na razie jest takie, że kupie na
>> Do jakich zastosowań? Bo komputera przenośnego nie kupuje
>> się "bo by się w końcu przydał", tylko gdy jest faktycznie
>> potrzebny.
> Wiedziałem, że o czymś zapomniałem.
> Zastosowania do głównie: programowanie, tworzenie stron www (bez
> grafiki, czyli photoshop ewentualnie do pocięcia lub drobnych poprawek
> jedynie), czasem obejrzenie jakiegoś filmu. Więcej ramu potrzebne
> dlatego, że czasem potrzebuje uruchomić więcej programów na raz i nie
> chciałbym, żeby to za bardzo muliło (np serwer www lokalny, edytor,
> firefox, ie + kilka 'standardowych' innych ;))

Co do większej ilości RAMu - warto wziąć 2GB w jednej kości, żeby mieć
później możliwość dokupienia kolejnych 2GB. 2GB jako podstawa jest bardzo
przydatne nawet w XP - można sobie wtedy bez większego ryzyka wyłączyć
swapa, co znacząco poprawia wydajność :)

Warto też zdecydować się na dysk 7200 - komfort pracy znacząco wzrasta.
Ja swój niemłody już sprzęt właśnie nieco odmłodziłem, rozszerzając RAM do
2GB (niestety to maximum dla mojego modelu) i wymieniając dysk na 7200rpm.
Za niecałe 500 zł sprzęt działa nieporównywalnie szybciej...

Ja od prawie 2 lat pracuję na laptopie zamiast na stacjonarce - komputer
stacjonarny powędrował do firmy, a ja sobie kupiłem Della D610: mały (14"),
ale akurat mi zależało na przenośności :) Jakoś da się żyć, do klawiatury da
się przyzwyczaić, czasami nawet nie trzeba korzystać z myszy i smyrałka czy
łechtaczka wystarczy. Przy małym mieszkaniu taki sprzęt plusuje tym, że np.
można się przenieść z pracą gdzieś gdzie jest ciszej (nie ma telewizora,
albo nie tłucze się kotletów ;) - a latem można sobie wynieść sprzęt do
ogródka i siąść pod parasolem. W ostateczności można też popracować w
pociągu, a wieczorem obejrzeć film w łóżku.
Czasami, gdy jest mnóstwo pracy a rodzinka by chciała sobie wyjechać na
działkę można połączyć miłe z pożytecznym - i zamiast pracować w domu, siąść
sobie pod gruszą :)

Generalnie - jeśli tylko się przeboleje mniejszy ekran i mniejszą
klawiaturę, to dla osoby nie będącej zapalonym graczem notebook ma mnóstwo
zalet. Znam osoby, które nawet mając w domu osobny "gabinet" używają w nim
swojego laptopa (czasami ze stacją dokującą) - używanie wszędzie tego samego
środowiska to wielka wygoda.

>> > raty w jakimś 'supermarkecie elektrycznym' typu media markt lub
>> > podobny, żeby skorzystać z rat '0%' ;)
>> Czyli, krótko mówiąc, chcesz kupić badziewie i jeszcze
>> przepłacić? Oni tych "rat 0%" nie robią charytatywnie
>> przecież...
> Jeśli cena by była drastycznie niż w innych sklepach, np komputerowych
> to bym jednak z tego zrezygnował. Wiem, że w tych ratach 0% jest już i
> tak wliczona prowizja dla banku, ale mimo wszystko jest to dosyć
> wygodny zakup dla mnie. Nie mam na raz w tej chwili tyle gotówki.

Cena z reguły jest wyższa o 20-40% - jeśli pominąć jakieś specyficzne
promocje, ale wtedy i tak dotyczą one najczęściej jakichś tanich laptopów
typu aristo czy acer, w najbiedniejszych konfiguracjach.... więc raczej nie
to co Ciebie by mogło interesować.

>> > Co chce mieć na pewno ?
>> > przekątna ekranu: 17
>> W komputerze przenośnym?!? On wtedy w ogóle nie będzie
>> przenośny praktycznie.

> 15 to trochę mało jak dla mnie. W domu/pracy mam do czynienia z 19
> calami i jestem przyzwyczajony, dlatego nie chciałbym 15. Kwestia czy

Ale w laptopach najczęściej jest to 15.4" bodajże - i rozdzielczości podobne
do tych w stacjonarnych 19"... Ekran jest bliżej, więc mniejszy rozmiar
plamki aż tak nie boli. Ja mam 14.1" i 1024x768 trochę obniża komfort w
porównaniu do 1280x1024 - ale da się to przeżyć.

Natomiast notebooki 17" po prostu są już krowiaste, ciężkie i wyraźnie
krócej działają na baterii... Do tego często są to konstrukcje już robione
pod graczy - czyli lepsza karta graficzna (a takowej nie potrzebujesz, bo
przydaje się wyłącznie do gier) i oczywiście wyższa cena.

> komputer będzie przenośny to chyba indywidualna sprawa. W podróży i
> tak raczej korzystać nie będę / nie zamierzam w wielkich ilościach.
> Głównie chodzi o korzystanie ze swojego komputera poza domem, ale w
> miejscu powiedzmy.. 'stacjonarnym'

Ale milej gdy przenosząc laptopa nie trzeba się namęczyć ;)

>> > karta graficzna nie korzystająca z ramu
>> Rzadkość. I podnosi cenę. Poza tym potrzebne to tylko do
> Jeśli przydatne tylko przy grach i nie spowalnia (nie zabiera za dużo
> ramu) podczas normalnej pracy w windowsie to faktycznie mogę to
> pominąć, grać nie będę. Ewentualnie w pasjansa ;)

Przy 2GB (nawet przy 1GB, ale to odradzam) 64MB nie bolą ;) A Tobie
wystarczy najprostsza wbudowana karta na intelu.

>> > dosyć elastyczna (zwłaszcza, jeśli mam brać na raty), ale ogólnie
>> > wstępnie myślałem ok 3,5 - 3,5 k PLN
>> W tym zakresie cenowym przy *tych* założeniach kupisz jedynie
>> najtańsze modele najgorszej jakości, obawiam się. I nie będzie
>> to według mnie ani dobry, ani opłacalny ekonomicznie zakup.
> Miało być oczywiście 3,5-4,5... za ok 4,5 widziałem modele HP
> spełniające powyższe założenia..
> Co według Ciebie byłoby dobrym, opłacalnym ekonomicznie zakupem w tej
> cenie ? do 4,5k

http://morele.net.pl/produkt/124612/

Dołożyć 100zł do 2GB pamięci, jeśli to możliwe - rozszerzyć gwarancję do 3
lat... Na dole strony masz symulację rozkładu płatności na raty -
podejrzewam że gdyby nawet takie lenovo było w jakimś MM/Saturnie z ratami
"0%" to kosztowałoby zdecydowanie więcej.

Ten konkretny ma jeszcze jedną zaletę - windows XP Professional, zamiast
gównianej Visty :) Pewnie tradycyjnie trzeba ze dwa dni poświęcić na
skonfigurowanie tego po ludzku i wywalenie "darmówek" ale i tak imho warto.

> Nie probuje zastapic laptopa jak komputerem stacjonarnym. Przynajmniej
> jak na razie.

Nie zastąpisz :) A jak już się dorobisz własnego gabinetu, to prędzej
pomyślisz o wypasionym 12"-14" laptopie i stacji dokującej :)

Pozdrawiam,

-- 
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
Received on Sat Dec 29 17:25:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Dec 2007 - 17:51:16 MET