Re: niepotrzebne napedy optyczne w laptopach

Autor: geyb <geyb_at_gazeta.pl>
Data: Fri 28 Dec 2007 - 12:46:56 MET
Message-ID: <fl2nna$mrb$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Nie ma się co naśmiewać, sam mam często akurat odwrotny problem - napęd
DVD mam w lapie, a w komputerach stacjonarnych nie. Dlatego instalacja
OS przez sieć jest dla mnie prostszym rozwiązaniem niż pożyczanie napędu
DVD z innego kompa. Fakt, nie używam windows, więc nie wiem, czy w
przypadku systemów MS taka instalacja jest łatwa czy nie. W przypadku
współczesnych dystrybucji linuksa wygląda to naprawdę dość prosto,
szczególnie jeśli można zabootować komputer z CD lub dyskietki 3,5".
Komputer bootujesz z dyskietki, a niewielki instalator ściąga sobie
prawdziwego instalatora i wszystkie wymagane pakiety już z sieci - do
wyboru ftp, www, nfs...
Co do PXE i root na nfs - nie jest to już tak proste jak w/w, ale też
możliwe, jak ktoś miał jakiekolwiek doświadczenie np. z LTSP z pewnością
nie widzi większego problemu z przygotowaniem takiej zdalnej instalacji.
Wystarczy tylko zapoznać się z "drugim obliczem" DHCP i protokołem TFTP
- to po prostu działa. A dzieki dostępnym w sieci generatorom kodu
bootującego dla popularnych kart sieciowych można w jeden wieczór
przygotować działający bezdyskowy terminal nawet ze złomu klasy Pentium
75 MHz z 32MB RAM-u i dowolną kartą SVGA - do obsługi sieci, myszki i
klawiatury wystarcza :)

g.
Received on Fri Dec 28 12:50:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 28 Dec 2007 - 12:51:22 MET