> Widzisz, to jest biznes. Jeśli zarabiają na Tobie 1 tys. miesięcznie, to
> w takiej sytuacji jak przedstawiona od razu byś mógł liczyć na 500 zł
> upustu. Ale jak kupujesz raz w roku parę płyt DVD, to logiczne jest, że
> nie zrezygnują z zarobku.
Nie wiem ile na mnie zarabiaja, bo nie wiem jakie maja maraze :) Ale na pewno
nie kupuje raz w roku pudelka DVD :)
Ja tez mam firme i staram sie tak samo traktowac klienta na ktorym zarabiam 50
zl, jak klienta, na ktorym zarabiam 1000 zl. Po pierwsze ten malo dajacy
zarobic kiedys moze byc bogatszy, a po drugie, mze opowie o tym jak zostal
potraktowany swoim znajomym na ktorych tez zarobie 50 zl, albo moze i na jakims
wlasnie 1000 zl.
A jesli malego 50 złotowego klienta potraktuje zle, to byc moze opowie o tym
swoim 5 znajomym i zaden z nich do mnie nie przyjdzie, w tym strace tego ktory
dalby mi zarobic 1000 zł.
I mniej wiecej to ma miejsce (mam nadzieje) jesli chodzi o opisana wyze
sytuacje. Jesli z mniejszymi klientami nie potrafia rozmawiac bo "jestemy
wielka hurtownia i malych mamy gdzies" to moze maly musi (albo chce) powiedziec
o tym szerzej, bo suma malych (moze kiedys bogatszych) to jednak zawsze cos.
pozdrawiam,
Kuba
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Sat Nov 24 12:25:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 24 Nov 2007 - 12:51:16 MET