> Nie wiem czy kazdy z Was slyszal o takiej mozliwosci, a czy jesli
> slyszal, to czy w nia wierzyl. O co chodzi - a no o to, ze kazda rzecz
> mozemy w przeciagu 2 lat (niezaleznie od dlugosci gwarancji)
> reklamowac u sprzedawcy i zadac naprawy towaru albo wydania takiego
> samego bez wad - do nas nalezy wybor. Jesli te zadania z jakis
> przyczyn nie moga byc spelnione, sprzedawca zobowiazany jest oddac nam
> pieniadze (po cenie zakupu).
Żeby nie było za słodko, dotyczy to sprzętu który w dniu zakupu był
niesprawny
tzn. w ciągu 6 m-cy od dnia zakupu zgłosiłeś problem, jeżeli wcześniej nie
zgłaszałeś
to może się........
Pozd
R.
Received on Tue Nov 6 11:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Nov 2007 - 11:51:03 MET