komputer mi drży !!!!

Autor: ToMasz <twitek4_at_no_spam.gazeta.pl>
Data: Fri 26 Oct 2007 - 21:51:07 MET DST
Message-ID: <fftgfb$ptg$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

witam

Nie myślałem ze keidys napisze tak banalnego posta ale juz wymiekam. Od
2 lat mam obudowe Qoltec- nie jest to totalny złom. przez rok działała
bez zarzutu, ale teraz zaczyna wpadac w rezonans. Oczywiscie bez
zastanowienia wytargałem całego kompa, od spodu gumki (nóżki) wymieniłem
na silikonowe. Zauważyłem ze zasilacz (duze smiglo od dołu) ledwo opiera
sie o sciankę swojej wnęki. MAm cie - pomyślałem i tam też wpakowałem
podkładkę z silikonu. Postał 2 tygodnie i zaczyna drżec i wpadac w
rezonans.
Teraz najgorsze. Nie potrafie wybadac co dzwoni, bo jesli tylko
gwałtownie rusze krzesłem 50 cm od kompa - przestaje drżeć. Zaczynam sie
skradac do kompa, dotykam kabla ze słuchawek(wetkniete z przodu)
przestaje drżec. Pwolutku siegam do przycisku otwierania CD - przestaje
hałasowac - znowu nic. Żona sie podejrzanie przygladac. NAwet nie
próbuje tłumaczyc mojego dziwnego zachwania, to tylko pogorszy sprawe.
W kompie kręci sie tylko wentylator na zasilaczu, wentylator na proku(
wolny) i talerze w dyskach. Dysli nie są przykrecone, są wsuniete w
takie plastikowe pomarańczowe prowadnice.
Nie troluje nie wygłupiam sie. obudowa drży przez 10% czasu działania
kompa ale w nocy potrafi obudzic. Nie moge wsadzic patyka w wentylator,
bo spale kopa... MAcie jakies doswiadczenia w tłumieniu obudów?

Pozdrawiam
ToMasz
Received on Fri Oct 26 21:55:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 Oct 2007 - 22:51:14 MET DST