> Znajomy przez nieroztropność sformatował sobie całego twardziela
> 320GB. I tak z ciekawości zadzwonił do firmy oferującej odzyskiwanie
> danych. Okazało się, że to droga przyjemność: 600zł/1GB. Czy ktoś,
> kto był zmuszony korzystać z takiej usługi potwierdzi to, czy może są
> tańsze oferty?
Ceny takie są, ale jeśli w tym przypadku TYLKO sformatował, i NIC nie było
na dysk od tamtej pory zapisywane, to może da się (są duże szanse) odzyskać
jakimś programem typu "unformat"...
-- AzarienReceived on Sat Oct 13 10:20:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 Oct 2007 - 10:51:07 MET DST