Znajomy przez nieroztropność sformatował sobie całego twardziela 320GB. I
tak z ciekawości zadzwonił do firmy oferującej odzyskiwanie danych. Okazało
się, że to droga przyjemność: 600zł/1GB. Czy ktoś, kto był zmuszony
korzystać z takiej usługi potwierdzi to, czy może są tańsze oferty?
-- Big Jack ////// ( o o) GG: *660675* --ooO-( )-Ooo-Received on Sat Oct 13 10:15:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 Oct 2007 - 10:51:07 MET DST