Re: Laptop do 1800 zl dla emeryta ;-)

Autor: Janeo <janeo100_at_gmail.com>
Data: Fri 12 Oct 2007 - 18:56:17 MET DST
Message-ID: <1192208177.705318.298090@q5g2000prf.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"

On 12 Pa , 17:12, Michal Bien <mb...@uw.edu.pl.invalid> wrote:
> Rafal M <rafal.markiew...@gmail.com> wrote:
> > Musze wybrac laptopa do 1800 zl dla osoby ktora NIGDY nie miala
> > kontaktu z komputerami - a teraz przed emerytura sie jej zachcialo ;)
>
> Podstawowe pytanie - dlaczego to ma byc laptop? Emeryt jest jak z
> reklamy OFE i rozbija sie po swiecie, uprawia sporty ekstremalne, a drinki
> na Bahamach seruja mu skapo odziane dwudziestki czy po prostu naogladal sie
> reklam w TV, Neostrady itp. gdzie jesli wystepuje komputer to obowiazkowo
> laptop, ktory i tak bedzie potem stal do konca dni (swoich albo emeryta ;>
> na tym samym biurku w towarzystwie kota?
> Jesli ta druga ewentualnosc to zdecydowanie lepiej kupic desktop w
> zgrabnej obudowie, LCD 19" + wygodna klawiature i myszke. Wyjdzie taniej,
> bardziej uniwersalnie, a jak cos padnie po gwarancji to nie bedzie koniec
> swiata (w tym przypadku czesto bardziej oplaca sie kupic nowy laptop niz
> naprawiac stary).
>
> > Co do zadan takiego laptopa to internet, pakiety biurowe, jakas
> > podstawowa obrobka zdjec, filmy itd.
> > Laptop musi miec wbudowane WiFi, i jakies chocby najmniejsze
> > glosniczki, licza sie rowniez warunki gwarancji.
>
> Patrz wyzej. A jak musi byc koniecznie laptop to przy zalozeniu
> ze to ma byc przywiazany do biurka kloc wymagania spelnia kazdy z nowo
> sprzedawanych jesli obarczony jest dzwiganiem XP, a nie kolubryn o posturze
> wagnerowskich Walkirii (czyt. Vista) - tez mialy byc piekne i mlode
> dziewice-wojowniczki, a jak sie na to spojrzy to na mysl przychodzi
> obowiazkowa dieta i wniosek ze staropanienstwo (6 lat rzezbienia kodu) nie
> sluzy ;>
>
> > Z tego co teraz patrze w tej cenie znajde tylko Acery oraz slabsze
> > modele HP. Co mozecie polecic?
>
> Jakos tego jest podobna - zarowno Acery jak i lowendowe A-brandy to
> shit na resorach. Zdecydowanie lepiej kupic jakiegos dobrze zachowanego
> IBMa z serii T (nie do zajechania) albo jesli laptop ma byc rzeczywiscie
> przenosny Toshibe z serii Portege czy Della ze stacja dokujaca - z 12,1"
> matryca wazace ~1-1,2 kg, bo z aktualnie sprzedawanych przyzwoiteych
> laptopow HP, Toshiby czy IBMa cene musialbyc podniesc ~x3.
>
> > Do tej ceny u Acera moge miec lapka z matryca 15,4 (jak ta tym beda
> > wygladaly filmy?), prockiem M530 1.73Ghz, 512-1024MB ramu i dyskiem w
> > granicach 80-120GB.
>
> Laptop i ogladanie filmow w domu? Nadal jestes pewny ze on potrzebuje
> laptopa? Nie rob dziadkowi krzywdy i kup mu chocby za ~100 zl jakas Vive
> czy inna Mante, chyba ze go nie lubisz, czekasz na spadek i liczysz ze go
> szlag trafi z nerwow przy ogladaniu filmow na 15" matryc i wbudowanych
> glosniczkach ;>
>
> > W przypadku HP to HP 530 GU324AA (proc M420 1.6Ghz, 512MB Ram) lub HP
> > GJ269AA z Core Duo T2050 i 512MB ramu.
>
> A gdzie w tej cenie sprzedaja HP z C2D i XP?
>
> > Moze cos jeszcze?
>
> Desktop, 19"+ LCD i dobre glosniki oraz peryferia?
>
> > Jaki system operacyjny wybrac? Wiekszosc laptopow ma teraz
> > preinstalowana Viste
>
> Z nieco innej polki cenowej i innym wyposazeniem.
>
> > - co nie wiem czy jest rozsadne na lapku z 512MB ramu i prockiem 1,6-
> > 1,73Ghz?
>
> Powiem tak - w miare delikatnie - stawianie na tym Visty jest
> skrajnym debilizmem ze strony usera, albo checia natychmiastowego
> wyciagniecia pieniedzy przez producenta na dozbrajanie laptopa w RAM itp.
>
> > Poszukac czegos z XP,
>
> Z win32 - tak.
>
> > czy moze kupic XP Home za te 280 zl?
> > Szczerze to korci mnie instalacja Ubuntu Frywolny Fulmar - czyli
> > wersje zlokalizowana i "dostosowana do polskich realiow".
>
> Przetestowanie Ubuntu na laptopie lowendowym bez OSa nic nie
> kosztuje. Trzymaj sie raczej z daleka od kubuntu (jest zdecydowanie gorzej
> dopracowane niz bazowy ubuntu, w razie czego KDE mozna samemu dociagnac.
> PL dystrybucja jest fajna o tyle ze na szybko skonfigurowana i okodekowana,
> ale do dluzszej pracy lepiej postawic typowe ubuntu i porzadnie
> skonfigurowac, dociagnac co trzeba. To potem zaprocentuje - raz porzadnie
> postawiony system mozna tylko co jaks czas aktualizowac miedzy wersjami
> i z wwersji na wersje po wytestowaniu przez innych.
>
> > Jak myslicie osoba zielona w komputerach by sobie z tym poradzila?
>
> Jak zielona to poradzi sobie lepiej niz dziecko windows od cyca
> oderwana i beczace ze wiekszosc rzeczy klika sie w innych miejscach/
> kolejnosci :> Jak patrze po 40+ nobach to mniej maja problemow
> i mniej psuja debiana niz win32.
>
> PS:
> Nie traktuj powyzszych zgryzliwosci osobiscie :)
>
> --
> Pozdrawiam, Michal Bien
> mailto:mb...@mail.uw.edu.pl
> #GG: 351722 #ICQ: 101413938
> JID: mb...@jabberpl.org

Troche przydlugi Twoj post, ale calkowicie sie zgadzam poniewaz sam
juz to przezylem. Moja leciwa Mama naogladala sie w TV aktorow i
prezenterow z laptopami przed nosem, co to mialy na celu chyba tylko
"wzbogacic" role lub podniesc ego... No i kupilem bo chciala pisac
swoje wspomnienia. Skonczylo sie tym, ze to ja go mam od pol roku i
wlasnie te slowa spod niego pisze.
A wspomnienia Mama pisze dlugopisem :-)
J.
Received on Fri Oct 12 19:00:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 12 Oct 2007 - 19:51:06 MET DST