Re: O drukarce HP slow kilka

Autor: Michal AKA Miki <jakistammichal_at_z.onetu.pl>
Data: Wed 10 Oct 2007 - 22:07:06 MET DST
Message-ID: <fejbdd$sn6$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:fej00c$4bm$1@news.wp.pl...
> Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości
> news:feigf5$47$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> w sumie przepychanka trwala jakies ponad 2 miesiace:) i w koncu zostalem
>> poinformowany ze sprzet juz zostal do mnie wyslany, no i dotarl dnia
>> nastepnego i odpukac juz dziala, ale ile sie naczekalem i nadzwonilem za
>> tym sprzetem to koszmar.
>
> HP to złom na resorach. Sam narzekam na mojego HP. ;) Bierze krzywo
> papier, w trybie szybkim tekst nie jest prosty (kalibracja nie pomaga).
> Potrafi zawiesić się kiedy najbardziej jej potrzebuję. :| Nie jest to moje
> subiektywne odczucie, ale i moich znajomych posiadających HP. :)

No widzisz, ja za bardzo nie narzekam... w chwili obecnej operuje okolo
50-60 roznymi drukarkami HP... i sa tu lepsze i gorsze modele... Laserowki
maja niczego sobie, chociaz ceny na te urzadzenia sa zazwyczaj wyzsze niz
konkurencji, to jednak wygoda ich obslugi (szczegolnie od strony
informatycznej) jest bardzo duza... Mowie tu oczywiscie od drukarkach z
printserverem, ktore podaja ci stan tonera, ilosc kopii, srednie
zaczernienie strony, szacuja, na ile dany toner ci wystarcza, a na dodatek
wysylaja ci to wszystko emailem... Nie wspominam juz o "drobnostkach" typu
wspolpraca z SAPem czy drukowanie kodow kreskowych...

drukarki atramentowe tez sa rozne - sa takie, ktore pracuja u nas w duzym
zapyleniu i duzej roznicy temperatur, a mimo to dobrze sobie radza
(Photosmart 2757 - jestem bardzo z niego zadowolony, ale ma on dopiero 10
miesiecy). Bardzo lubilem model 840 i nawet 845, pomimo ich problemow
softwareowych.

Mam nawet drukarke, ktora przekroczyla milion wydrukowanych kopii (tak na
oko, poniewaz HP2100 nie miala licznika kopii) - przezyla dwukrotna wymiane
folii, raz wymieniona grzalka, obciazenia miesieczne byly czasem
przekraczane dwukrotnie ponad norme... Odeszla do lamusa po 9 latach
"prawie" bezawaryjnej pracy. Zdecydowalem sie na lamus dopiero jak zaczely
siadac czujniki poboru papieru...

Nie bardzo natomiast sprawdzaja mi sie combo z faksami, szczegolnie model
3330 - lampa skanera szybko sie deformuje i to w kilku egzemplarzach...

Tak czy siak - co innego produkty, a co innego obsluga gwarancyjna... a jak
paru ludzi juz doswiadczylo - nie ma to, jak porozmawiac sobie z faksem,
zamiast osoba, ktora moglaby udzielic jakiejs sensownej informacji w
zakresie zgloszonej reklamacji... wysylaja cie na drzewo by default :)

Pozdrawiam
Michal
Received on Wed Oct 10 22:10:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Oct 2007 - 22:51:04 MET DST