ledres <lost2malp@opkropka.pl> wrote:
> Pewnie masz racje. Ale w regulaminie napisane jest tez, ze maja prawo
> odlaczyc Cie od sieci jesli nie wpuscilbys ich przedstawiciela.
Uhm, ale do tego raczej musieliby mieć uzasadnione podejrzenia co do
łamania warunków umowy. Na tyle uzasadnione, żeby sąd je przyjął.
I piszę to jako ISP, któremu już zdażyło się być wpuszczanym do domu;]
>> Po to, żeby jednoznacznie odróżnić od podłączenia logicznego (czyli
>> 'pośredniego' jak to nazwali) - jak by brzmiało 'połączenia oraz
>> połączenia pośrednie'?
> No wlasnie przyznajesz mi racje - czyli skoro jest napisane podlaczenie,
> to nie jest nic od niczego jednoznacznie odroznione i chodzi o wszystkie
> rodzaje podlaczen.
Mmmm... nie, chodzi o połączenia, po prostu (czyli bezpośrednie).
> Podlaczenie posrednie to tez podlaczenie -
> prawdziwosci tego zdania chyba nie jestes w stanie zanegowac? Czy moze
> ryba morska to nie ryba?
Jak to mnie uczył matematyk w liceum - chcesz sprawdzić teorię, sprawdź
warunki brzegowe. Połączenie wirtualne to też połączenie. Połączenie
nieistniejące to też połączenie - mi to nie pasuje.
To teraz spróbujmy zasymulować tok myślowy prawnika: to nie TY masz
udowodnić, że nie łamiesz regulaminu, ale ISP musi udowodnić, że go
łamiesz. W świetle tego, że istnieją wątpliwości co do tego, czy
połączenie przez router jest połączeniem (bo niby w jakim sensie?
elektrycznym - nie, komutacyjnym - nie, w sieciach IP w ogóle nie ma
połączeń samych w sobie, są tylko wędrujące datagramy, a warstwę wyżej w
TCP połączenie zestawione jest już ze światem, a nie samym ISP), raczej
miałbym wygraną.
'Na rzecz niniejszej ustawy przyjmuje się, że rak jest rybą' - a coś
takiego chyba mamy w przepisach;)
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Sun Oct 7 22:20:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 07 Oct 2007 - 22:51:03 MET DST