> Odważyłbym się stwierdzić, że sprzęt firmowy jest projektowany
> w myśl tylko jednej zasady: zysk. Czyli należy stworzyć naj-
> tańszą dochodową konstrukcję. Coś, co wytrzyma co najmniej
> tyle, ile się gwarancji daje na dany zestaw, ale niekonie-
> cznie dużo więcej. Czasem nawet lepiej, jeżeli komputer z
> 3-letnią gwarancją "padnie" po czterech latach, niż gdyby
> miał pracować na przykład osiem lat (bo jak polegnie wcześ-
> niej, to być może klient zadowolony z 4-letniej pracy starego
> komputera kupi coś nowego tej samej firmy).
Ta dyskusja staje się bezsensowna :-).
Na ale raz jeszcze sie odezwę.
1) Te komputery ze "zle" zamontowanymi dyskami wytrzymały właśnie lata, nie
padły zaraz po gwarancji.
2) Obecnie mam na 3 pracowniach firmowe małe desktopowe HP i IBM a na jednej
"składaki" w towerach.
Zgadnij, które się psują w czasie i po gwarancji?
:-)))
No właśnie, więc może jednak ten sprzęt firmowy nie jest taki zły... :-).
S.
Received on Fri Sep 21 21:35:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Sep 2007 - 21:51:11 MET DST