Temperatura?? Mam problem z laptopem ARISTO 2600

Autor: Trybik <sb_at_nowela.pl>
Data: Tue 18 Sep 2007 - 23:27:17 MET DST
Message-ID: <1190150837.246632.306580@o80g2000hse.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

OS: XP PRO (świeżo zainstalowany)
RAM: 256 DDR
Procek: Cleron 260GH

Laptop zwiesza się lub wyrzuca niebieski ekran.
Temperatury: procek 57C
HDD: 43C
Po resecie biosik nie widzi HDD, ale jak ostygnie wszystko wraca do
normy tzn.: można go uruchomić bez problemu i trochę popracować.
Głośne chłodzenie (co 5 minut) nie jest dla mnie istotne, zazwyczaj
uruchamia się jak procek się grzeje około 57C. Laptop ma 5 latek nic
przy nim nie było grzebane bo i po co.
Temperatury procka Min 44C-57C Max zaobserwowana ( w rdzeniu pewnie
kilka stopni więcej).

Wiem że to jest jeden z najgorszych laptopów tej firmy (na szczęście
nie mój), wiem również że ten procek nie jest przeznaczony dla
Laptopów ( krótki czas pracy na baterii, grzanie się).
Ale dlaczego nie można mu ustawić w biosie:

1. Wentylatora na pracę ciągłą.
2. Temperatury dopuszczalnej dla procka.

No i dziwi mnie trochę brak HDD po takim "przegrzaniu" jeśli to jest
przyczyną bo na nic innego nie wpadłem do tej pory.

Macie może jakieś mądre rady co jeszcze oprócz przeczyszczenia systemu
chłodzącego, zmienienia pasty pomiędzy prockiem a systemem chłodzącym
i przesunięciem czujnika temperatury bliżej procka można zrobić.

Może zmiana procka na jakąś wersję mobilną (mniej grzejącą się,
prądożerną) jest tutaj rozwiązaniem.
Received on Tue Sep 18 23:30:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 18 Sep 2007 - 23:51:11 MET DST