Zagadka: burza i komputer

Autor: LUKY <luky1_at_NOSPAMo2.pl>
Data: Thu 23 Aug 2007 - 17:14:27 MET DST
Message-ID: <fak87t$57h$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam,
wczoraj zaczynam sobie wyłączać sprzęt bo burze słychać już dość mocno a
tu nagle jak nie pier***o!! piorun uderzył w słup niedaleko - monitor
gaśnie, komputer chodzi, po chwili monitor się włącza
Pytanie: Co to było?? Czemu komputer chodzil a monitor zgasł? Czemu
wszystko nie odeszło do krainy wiecznych bitów (naszczęście *nie*...)?
Jak to wyjaśnić...?

Komputer i monitor podpięty do jednej listwy acar czy jak to sie zwie :)

U sąsiadów:
spalone 2 telewizory, uszkodzony port PS/2 w komputerze, spalony modem
od Neostrady? - komputer wyłączony, równeż z gniazdek, piorun chyba
poszedł po linii telefoncznej... reszta kompa sprawna ale czemu tylko
PS/2? :)

Pozdrawiam,
Received on Thu Aug 23 17:15:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Aug 2007 - 17:51:15 MET DST