Zasilacz - nieśmiertelne pytanie (oraz kalkulatory mocy)

Hej

Chciałem policzyć zapotrzebowanie takim kalkulatorem Extreme Power Supply
http://www.extreme.outervision.com/psucalculatorlite.jsp wiecie, wybiera się
z listy elementy komputera a programik liczy jaki będzie pobór mocy i jaki
zasilacz w związku z tym jest niezbędny.
No i mam taką wątpliwość: co wybrać z listy w przypadku wbudowanych
podzespołów? Jaką kartę grafiki na przykład jeśli jest zintegrowana w
chipsecie? Czy w ogóle nic nie zaznaczać w takim przypadku? Czy też starać
się dobrać jakąś możliwie podobną? PCI czy AGP?

Bo moim rodzicom padła płyta główna. Mogę im teraz złożyć na szybko takie
coś: Celeron D (331) 2,66GHz + płyta Asrock 775Twins-HDTV. Płyta na
chpisecie ATI Radeon Express 200, z wbudowaną grafiką Radeon X300, sieciówką
i w ogóle wszystkim, żadnych kart na PCI nie będzie. Pamięci 1 kostka DDR
512 lub 256 MB nie pamiętam :), prócz tego w systemie jest 1 dysk IDE 80GB i
1 napęd CD-RW (stary NEC 12x). No i 1 FDD 1,44 MB :). Jest jeszcze skaner i
drukarka (oba podłączone przez USB) ale to jak sądzę na zasilacz już nie
wpływa.
Komp. ma taką miniaturową obudowę (desktop-slim) bodajże marki ATON, w
każdym razie nie taka najgorsza, pamiętam że te parę lat temu zapłacili za
nią trochę. Zasilacz jest miniaturowy więc nie byłoby łatwo go wymienić, a
ma on moc nominalnie niewielką, 200 czy 230 W. Niemniej jest przystosowany
pod P4, z tym dodatkowym wtykiem 4-pinowym (i zresztą ta płyta co padła też
była P4 z Cel.1,7 a działała z tym bezproblemowo kilka lat.) tak że
faktycznie te 200W pewnie daje. Czy rodzicom trzeba kupić nową obudowę czy
można wykorzystać tę co mają?

-- 
Pozdrovionka
Speedy