On Fri, 17 Aug 2007 18:35:44 +0200, "uC" <bla.bla@uc.uc> wrote:
>"rs" <no.address@no.spam.com> wrote in message
>news:p984c3d2cfabt01smdikrk3f2mr6mhubbh@4ax.com...
>> mialem od wielu lat komp co to w nim stal RAID5 na 12dyskach 45GB.
>> pentiumIII 700MHz, 768MB RAM, win2k i wszystko hulalo. komp chodzi
>> 24/24 przez 7 lat i nie wymienilem zadnego dysku (takie to kiedys WD
>> dyski robil). no ale ile mozna. w koncu zaczely sie sypac. sypnely sie
>> dwa. mysle sobie, sypna sie pewnie nastepne. dyski tanie wymienie, te
>> malenstwa na mniej, ale wiekszych. zapakowalem 4x500, tez RAID5
>> (softowy z windows2000). niby tez wszystko hula, ale jak sie kopiuje
>> na niego to juz umarl w butach, nic innego nie ma prawa chodzic. proc
>> obciazony prawie do oporu. nawet mysza nie mozna ruszyc.
>> ktos wie, co moze sie nie wyrabiac? <rs>
>
>Kontroler pozostal ten sam (jaki)?
kontroler jest ten sam high-point 370, zintegrowany z plyta. dodam
jeszcze, co zauwazylem dopiero dzisiaj, ze jesli ciagnie sie pliki z
innego kompa na te macierz. gorzej jak che sie zrzucic cos na te
macierz z zewnatrz np. z tasmy na innym kompie. wtedy jest najwieksza
tragedia. ale zwykle kopiowanie rowniez potrafi prawie komp powiesic.
<rs>
Received on Wed Aug 22 02:40:13 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Aug 2007 - 02:51:17 MET DST