Re: 2 czy 4 GB do laptopa?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 17 Aug 2007 - 00:26:10 MET DST
Message-ID: <slrnfc9jo2.omp.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo ">$LINE"; done < Andrea
>>>>>>>>>> OK, z czego to w takim razie wynika, według Ciebie, hę?
>>>>>>>>> Tzn. co wynika?
>>>>>>>> To, że o ile coś nie jest explicite zabronione warunkami licencji, to
>>>>>>>> jest dozwolone.
>>>>>>> no to przecież to właśnie napisałem....
>>>>>> Właśnie pytam skąd Ci się to wzięło. Bo to w ogólności bzdura.
>>>>> Hmm, no proszę, a mnie uczono swego czasu, że jest to ogólnie
>>>>> obowiązująca w Polsce zasada prawna, znajdująca umocowanie w
>>>>> odpowiednich przepisach.
>>>> Trzeba było się dokładniej uczyć.
>>>> Zwłaszcza, że nad licencją jest jeszcze prawo autorskie, które explicite
>>>> mówi, że do użytkowania dzieła potrzebujesz licencji. I nikt Ci nie musi
>>>> niczego zabraniać. Wystarczy, że nie masz pozwolenia.
>>> Zasada że co nie jest zabronione jest dozwolone jest zasadą ustawową,
>> Może tak źródło podasz...
>Kodeks Karny,

O widzisz. I na tym w zasadzie powinniśmy zakończyć.

>>> ero wyższą od licencji. Czyli jeśli mi czegoś w licencji nie zabronisz
>>> (i dodatkowo nie zabronią tego inne konkretne przepisy rangi ustawowej)
>>> to znaczy że mogę to zrobić.
>> Pozwolę sobie stwierdzić, że na mój gust się mylisz. I tyle.
>Niestety (dla Ciebie), nie mylę się.

Niestety, dla Ciebie, mylisz się. Licencja daje Ci konkretne przywileje,
których przekraczać nie możesz (za wyjątkiem, oczywiście, sytuacji
przewidzianych w ustawie).
Ale to już Twoja sprawa.

-- 
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Wow---I never thought anybody would tweak me
`b  Kruk@epsilon.eu.org   d' here.(TeX)
d' http://epsilon.eu.org/ Yb 
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 
Received on Fri Aug 17 00:30:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Aug 2007 - 00:51:11 MET DST