epsilon$ while read LINE; do echo ">$LINE"; done < Radosław Sokół
>> Przede wszystkim - zgodnie z prawem.
>> Jeśli umowa zawierałaby zapis, że możesz używać oprogramowania tylko
>> jeśli zastrzelisz swojego sąsiada, też upierałbyś się, że do czasu
>> jakichkolwiek decyzji jestem zobowiązany używać oprogramowania zgodnie z
>> umową?
>Ale - o ile mi wiadomo - przez ileś lat nikt skutecznie nie
>oprotestował w Polsce umów licencyjnych do oprogramowania.
Niestety, z finansowego punktu widzenia nie opłaca się kopać z koniem.
>Mam prawo wnioskować z tego, że jeżeli nawet są jakieś
>drobne kruczki, które można by uchylić, to ogólna idea
>licencji użytkownika jest niepodważalna, zgodna z prawem
>i niewarta takiej debaty.
Ogólna idea licencji oczywiście wynika wprost z prawa autorskiego. Co
nie znaczy, że wszystkie jej zapisy są zgodne z polskim prawem (nie
twierdzę także, że są niezgodne; IANAL; piszę o regule).
-- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I am Pinky of Borg. Gee Brain, who will we \ Kruk@epsilon.eu.org / assimilate tonight? / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/Received on Thu Aug 16 13:00:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Aug 2007 - 13:51:14 MET DST