Od niepamiętnych czasów walczę nad tym, by sensownie działało przejscie
do sleep-state (C3/4/5 czyli "suspend to ram") w moich blaszakach. I od
zawsze nie do końca to działa:
- przechodzi na sleep i natychmiast się budzi (przewaznie w biosie jest
włączone jakies budzenie z karty pci/irq/usb, wylączam wszystko i czasem
pomaga)
- przechodzi na sleep i juz sie nie budzi... (lub nie zawsze)
- przechodzi na sleep i się budzi prawidłowo - ale niestety po obudzeniu
są jaja - przez zintegrowaną sieciówkę nie przechodzi żaden pakiet,
system działa podejrzanie wolno, usb się sypie lub nie wykrywa
urządzeń... Po takim uspieniu pomaga wyłącznie _całkowite_ wyłączenie (z
gniazdka), zwykly restart nie przywraca funkcjonalnosci.
Systemy win/linux, platformy przeróżne od socketA (nf2u), i815, aż po
965P. Co dziwne działa doskonale w kompie z zabytkowym czipsetem i440.
No i w laptopach.
I teraz zauwazyłem jedną dziwną rzecz w moim blaszaku - 965P+E4400 - gdy
dam sobie spokoj z OC - usypia (i budzi się) prawidłowo! I cholera wie -
co wybrać ;) Zasilacze używam raczej porządne (Chieftece >400W atx
2.2/2.3 ), ram 800MHz nie przetaktowany, czipset dobrze chlodzony...
Macie jakies rady?
-- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi_at_drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173Received on Wed Aug 15 14:45:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 15 Aug 2007 - 14:51:12 MET DST