Re: chlodzenie LGA775.

Autor: ten <m_at_m.org>
Data: Mon 13 Aug 2007 - 23:13:46 MET DST
Message-ID: <f9qhiu$d22$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Oni to tak robią żeby było na równi z obudową. Gorzej, bo w środku może
zawadzać o elementy płyty głównej. Chłodzenie jest przez wentylator 12
cm. Można go puścić już od 600 obr/min pod warunkiem że ten wentylator
włącza się bez problemu przy tak niskich obrotach (np wentylator
noctua). Obudowa może być zwyczajna, a jeśli chcemy większą ciszę to
należy zastosować zasilacz pasywny i obudowę dziurkowaną, obie firmy
YESiCO. Niektórzy stosują radiator na procesor bez wentylatora i zamiast
tego wentylator w zasilaczu, ale to jest trochę gorsze rozwiązanie, bo
wentylator w zasilaczu musi się bardziej obracać bo ciepło wydzielane
przez zasilacz jest większe niż ciepło wydzielane przez procesor. Poza
tym powietrze przechodzić będzie przez cały komputer a nie tylko przez
radiator procesora i pogorszy się chodzenie procesora. Ja stosuję
najlepsze rozwiązanie jakie obecnie mogę mieć: JEDEN WENTYALATOR na 700
obr/min W KOMPUTERZE na radiatorze procesora. Być może dałoby się
chłodzić pasywnie ten radiator ale sądzę że to by nic nie pomogło bo i
tak twarde dyski trochę hałasują a to jest bardzo ciężko wytłumić.
Temperatura procesora przy 100% obciążeniu przy 28 stopni w pokoju nie
przekracza 64 stopnie co jest dopuszczalne dla mojego procesora, który
działa normalnie przy 68 stopniach.
Received on Mon Aug 13 23:15:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Aug 2007 - 23:51:08 MET DST