Re: śledź UB2.0 problem

Autor: bahabah <bahbah_at_o2.pl._>
Data: Fri 20 Jul 2007 - 01:04:22 MET DST
Message-ID: <f7oqll$n92$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Witam

Pozwolę sobie odpowiedzieć wszystkim w jednym poscie. Od razu też
dziękuję za odpowiedź na pierwszy.
Po pierwsze nie wiem, czy nie wprowadziłem Panów w błąd określeniem
"śledz"? Chciałbym się upewnić, że to dobra nazwa.
To moje USB to taka wąska blaszka jak w każdej karcie PCI, którą się
przykręca śrubką z tyłu do obudowy komputera - tak jak np. kartę
muzyczną. Tyle że nie wkłada się jej w żadne gniazdo. Na zewnątrz są w
niej porty USB, a od wewnątrz jest jakby wtyczka(obudowa), z której
biegną cztery kable - 2 kończą się razem wspólną niebieską wtyczką, a
druga para żółtą. Jeżeli to nie jest śledź USB, to przepraszam za
zamieszanie - słyszałem kiedyś taką nazwe i myślałem, że to właśnie to.
W instrukcji płyty nosi to nazwę "USB2.0 bracket" W tym poście będę to
nazywał śledziem, ok?

Radosław Sokół, 19 lip 2007 w news:f7nhtd$vlu$2@polsl.pl napisałeś/aś:
> bahbah@o2.pl pisze:
>> USB2 osobno - ustawiona. Chciałem sprawdzić czy działa - podłączyłem
>> pendrive Kingston i ... komputer natychmiast restartował
>
> Przede wszystkim wyłącz automatyczny restart po niebieskim
> ekranie:
>
> http://www.grush.one.pl/article.php?id=bluescreen

To komp mojej lubej - zrobię to jak tylko będę miał do niego dostęp.

> Jeżeli dostaniesz zamiast restartu niebieski ekran, to masz
> problem programowy (ze sterownikami). Jeżeli znów będzie
> restart, to coś źle podłączasz albo masz za słaby zasilacz
> (choć mało możliwe, by pen-drive powodował akurat przecią-
> żenie zasilacza).
>
Wydaje mi się, że tuż przed restartem mógł mignąć jakiś BSOD...Chodzi o
sterowniki do tego USB mam rozumieć? Sądziłem, że XP sam się o to
zatroszczy.
Jeśli chodzi o zasilacz to mało możliwe, ale możliwe? W kompie jest tylko
CDRom, HD, karta graficzna, nieużywana sieciowa - dźwięk zintegrowany
Co do podłączania - odpowiadam niżej

John Smith, 19 lip 2007 w
news:469f4333$0$23226$88260bb3@free.teranews.com napisałeś/aś:
> Jeżeli był kupiony razem z płytą, ale nie w tym samym pudełku co
> płyta, to może być problem, bo nie ma jednolitego standardu
> mocowania wtyczek śledzia do płyty.

Jest to część wyposażenia płyty - jest nawet przedstawiony na pudełku
płyty jako jeden z atutów tej płyty. Poza tym w instrukcji jest punkt go
opisujący - dlatego myślałem, że to łatwo pójdzie :)

> Tak czy inaczej mogą być z tym
> różne problemy, na przykład widziałem takie końcówki, które
> faktycznie składały się z czterech milimetrowych osobnych bolców.
> Nie były połączone pewnie dlatego, że istniała możliwość zamiany ich
> kolejności na płycie głównej.

To opiszę to dokłaniej. Płyta ma "wbudowane" wyjście z dwoma portami USB
1.1( z tyłu obudowy na górze) Jest też śledź z dwoma USB 1.1 też z tyłu,
ale na dole - nazywa się to D-bracket, bo są na tym jescze 4 diody, które
mają chyba wskazywać co się zepsuło, jeżeli jest jakiś problem ze
sprzętem.(nic mi to nie pomogło) D-bracket wygląda podobnie do mojego
śledzia USB2 - taka sama końcówka(biała), tyle że jedna para kabelków(no
i osobne gniazdko na płycie).

Jeśli chodzi o montaż, to nie można się pomylić - wtyczki w różnych
kolorach, opisane na płycie, wchodzą tylko w jednym położeniu(dociśnięte
dobrze)
Nic nie jest podkręcane - komputer paroletni, ale działa dość dobrze i do
tego niedawno zainstalowany system. Przeglądam instrukcję do płyty już
któryś raz i nic mi nie przychodzi do głowy - opcje BIOS też
poprzeglądałem i nic nie znalazłem(choć nie jestem jakimś specem - co
zresztą widać)
No i co z tym fantem zrobić?

pozdrawiam
Received on Fri Jul 20 01:05:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 Jul 2007 - 01:51:19 MET DST