Re: chłodzenie i wyciszanie

Autor: John Smith <js_at_js.org>
Data: Sun 15 Jul 2007 - 12:00:22 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4699e40e$0$16397$88260bb3@free.teranews.com>

Większość komputerów ma 12 cm wentylator do obudowy wyciągający, a
niektórzy montują jeszcze trzy dodatkowe wentylatory umieszczane w
różnych miejscach obudowy. Bez wyciągania powietrza musiałby mieć siatkę
na obudowie. Owszem, chłodziłem kiedyś wnętrze wentylatorem z zasilacza
przy zasłoniętej obok kratce do obudowy, żeby powietrze z niej nie brał,
tylko z drugiej strony obudowy, ale skończyło się to awarią zasilacza po
jednym miesiącu z przegrzania. Jeśli ktoś się upiera przy takim
rozwiązaniu to musi kupić zasilacz dużej mocy, żeby miał zapas i puścił
małe obroty na wentylator, ale wtedy i tak mamy jeden dodatkowy
niepotrzebny wentylator w zasilaczu, który, jak miałem okazję się
przekonać wieczorem gdy jest cicho, jednak dodaje sporo szumu. Często
spędzam czas na grze w szachy i taki szum bardzo przeszkadza. W tej
chwili z urządzeń elektronicznych komputery są najgłośniejsze.
Nagrywarki, magnetowidy, dekodery itp wszystkie mają pasywne chłodzenie,
a gdyby było inaczej, to ludzie nie kupowaliby ich tak chętnie. Z
komputerami jest jakoś tak, że producenci nie zwrócili, szczególnie w
poprzednich latach, uwagi na problem cichego chłodzenia. Gdy się weźmie
pod uwagę tą sytuację, to naprawdę dziwi że tyle komputerów sprzedawano,
a przecież kupują je nie tylko nałogowcy, którzy muszą grać w różne mało
ciekawe gry video i oni zawsze zaakceptują to, ale również kupują je
firmy do biur.

-- 
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
Received on Sun Jul 15 12:05:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Jul 2007 - 12:51:08 MET DST