Re: UPS + akumulator żelowy

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
news:f40a9j$444$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Richma" <richma@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:f3bao6$pg3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
>> news:f38nbe$qos$1@node4.news.atman.pl...
>>> Użytkownik "tomek" <tomek-a@USUN_TOgazeta.pl> napisał w wiadomości
>>> news:f38k0f$hpi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>>> Nie pomyślałem o tym, że UPS musi dodatkowo wytrzymać to
>>>> podtrzymywanie :-)
>>>
>>> Bo to dość kontrowersyjny pogląd. Nie wiadomo dlaczego urządzenie
>>> które wytrzymuje 20 minut w pewnym reżimie pracy nie miałoby
>>> przepracować dwóch godzin.
>>>
>>
>> Bo projektanci mogli przewidzieć pracę urządzenia na określony
>> czas, czyli użyte podzespoły byłyby przeciążone.
>
> Wybacz, ale to nie jest odpowiedź na pytanie. W UPS-ie mamy mniej
> więcej stałe źródło ciepła i stałe jego odprowadzanie. Szybko ustala
> się równowaga od której już nic się nie zmienia. 20 minut czy godzin
> nie robi różnicy.
>

Zwróć uwagę na użyte przeze mnie słowo przeciążone, czyli stan
anormalny.

>> Nie wiem czy wiesz, ale w użyciu są suszarki, sokowirówki, które
>> mogą pracować np. max. 10 minut. Ten tryb pracy był nazwany u nas
>> chyba jako "S3".
>
> Być może, ale wymieniłeś urządzenia w których są silniki
> elektryczne. W UPS-ie takiego nie ma.

Nie zrozumiałeś, czytaj jeszcze raz :) . Znowu idzie o przeciążenie.

-- 
Richma