Re: Serwis monitorów Zolter Piaseczno. Kłopoty.

Autor: Przemek <osoba_at_microsoft.com>
Data: Mon 25 Jun 2007 - 21:49:00 MET DST
Message-ID: <f5p6g5$5r9$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "WitCha" <cichy@don.vito> napisał w wiadomości
news:f5oair$ilv$1@news.dialog.net.pl...
> Witam
>
> Swoją sprawę niedługo opiszę gdzieś szczegółowo, ale w tej chwili
> ograniczę się do krótkiej informacji.
>
> W ramach naprawy gwarancyjnej oddałem monitor Hyundai L90D+ do naprawy do
> serwisu Zolter. Monitor nie włączał się. Po 4 dniach (brawa za ekspres)
> monitor wrócił. Teraz monitor włącza się bez problemu. Są za to dwa inne
> problemy: na matrycy pojawiła się zółta plama i cały czas rośnie oraz nie
> działa złącze analogowe. W tej chwili (po tygodniu od uruchomienia
> "naprawionego" monitora) plama zajmuje jakąś 1/5 całkowitej powierzchni
> matrycy.
>
> Serwis zajął oficjalne stanowisko: uszkodzenie mechaniczne nie podlega
> naprawie i sugerują, że to ja właśnie sam sobie ten monitor zepsułem.
> Wejscie analogowe również według nich działa. ROTFL Najwyraźniej ja i moi
> znajomi mamy omamy, bo matryca przed "naprawą" nie miała plamy, a złącze
> analogowe działało (monitor to włanie tym łączem było połączony z kartą
> graficzną), a teraz nie działa. Wydali nawet w tej sprawie "ekspertyzę".
>
A wyslales monitor w oryginalnym opakowaniu?
Bo jak sie wysyla w nieoryginalnym to serwis monitor owszem przyjmie
ale nie odpowiada za uszkodzenia powstale w transporcie.

pzdr
Received on Mon Jun 25 21:50:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 25 Jun 2007 - 21:51:18 MET DST