Re: Karty Matrox - co w nich takiego fajnego, że kosztują tyle kasy?

Autor: Paweł <billg_at_microsoft.com>
Data: Thu 21 Jun 2007 - 10:49:56 MET DST
Message-ID: <f5ded0$f$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Grzegorz Nowak" <ahpuch@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f5db9a$ntf$1@news.onet.pl...
>> Kiedyś przesiadłem się z Matroxa G200 na GForce'a
>> Jakość obrazu była tak widocznie gorsza, że początkowo myślałem, że nowa
>> karta jest uszkodzona. Dopiero potem wyprowadzono mnie z błędu.
> A w jakich latach to bylo, jakiej firmy byl ten GF i na jakim zlaczu,
> dsub czy dvi?

Z siedem (może więcej ?) lat temu. Komputer do zwykłych zastosowań domowych.
Wyjście analogowe.
Matroxa zastąpiłem świeżutkim Anihilatorem Pro, którego dostałem w prezencie
od Creative Labs. Była to wtedy karta z najwyższej półki cenowej.
Czułem potem nostalgię do Matroxów przez jakiś czas.

-- 
Paweł
Received on Thu Jun 21 10:55:05 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Jun 2007 - 11:51:14 MET DST