Był wczoraj u mnie z tym komputerem. Sprawa wygląda tak: ma 2 kości Kingstona po
512 MB, obie 400MHz. Faktycznie są takie same. Jak są wsadzone pojedynczo, to
nie ma problemu (wygląda na to, że obie są sprawne). Przy umieszczeniu 2 kości
naraz, wszystko jedno w jakiej kolejności w slotach (ma tylko 2 sloty), nawet po
ustawieniu w Biosie parametrów RAMu na Default, po uruchomieniu systemu komputer
za chwilę się zawiesza. Nie wyskakuje żaden błąd, tylko system po prostu
zamiera. Trochę tam pogrzebałem, zrobiłem różne czynności, łącznie z
przywróceniem ustawień Biosu do domyślnych i poustawianiu kilku rzeczy od nowa,
zaktualizowałem nawet sterowniki do karty graficznej (miał te od producenta na
cd), poza tym taka ciekawa sprawa, że w systemie (Win XP) wyłączona była usługa
połączeń sieciowych... Włączyłem ją. Jakoś tak między tymi kolenymi czynnościami
włączałem i wyłączałem komputer (po resecie zawsze pracuje normalnie, tylko po
włączeniu Power'em za 1 razem dzieją się takie cuda) no i system niby pracował
ok, ale po kilkunastu minutach się zawiesił. Było to podczas wyłączania Opery,
ale to chyba nie ma znaczenia. Coś mi się wydaje, że to wina jakiegoś programu.
Acha, niby po tych moich czarach na koniec już się nie zawiesił, więc zobaczymy
co będzie - ma na nim trochę popracować i dać mi znać czy nadal będą zwiechy. Z
racji tego, że sprawdzałem go do nocy, już nie miałem siły na sprawdzenie
pamięci. Ale mam pytanie, ile może potrwać jej sprawdzenie? Może niech by były
wsadzone obie kości czyli 2x512/400. I czym sprawdzać: Memtest czy jakimś innym?
Received on Sun Jun 17 10:40:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 17 Jun 2007 - 10:51:10 MET DST