Re: Porażka po usunięciu niechcianej partycji

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Tue 12 Jun 2007 - 08:43:53 MET DST
Message-ID: <1cbepa1sp4da3$.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Mon, 11 Jun 2007 16:57:51 +0200, Kamikazee napisał(a):

> Michal Kawecki pisze:
>> Ja stawiam na problem ze źle założonymi dyskami logicznymi na partycji
>> extended. Dla Windows powinny być one powiązane w łańcuszek zgodnie z
>> ich fizycznym położeniem na dysku twardym. Linuks ten wymóg ignoruje.
>
> Rozwiniesz nieco temat?

Zasadą jest wiązanie pierwszego logicznego woluminu z drugim, drugiego z
trzecim, itd., tak żeby ich numeracja odpowiadała ich fizycznemu
położeniu na dysku. Załóżmy teraz, że usuwamy drugi wolumin i zakładamy
go ponownie. Normalny edytor partycji zachowa kolejność łańcuszka,
edytor linuksowy* nie musi. Po jego użyciu kolejność ogniw łańcuszka
może wyglądać tak: pierwszy - trzeci - drugi. Ponadto w edytorach
linuksowych* istnieje możliwość założenia więcej partycji rozszerzonych
niż jednej, czego nie zrobi żaden edytor działający w środowisku
Windows.

*nie podam konkretnych przykładów edytorów, ale naprawiałem już takie
układy powstałe po instalacji Linuksa.

-- 
M.   [Windows - Shell/User MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
Received on Tue Jun 12 08:50:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Jun 2007 - 08:51:09 MET DST