Mich@l pisze:
> Zbyszek pisze:
>
>> I to charakteryzuje standard życia. U nas żyje się dobrze tylko
>> politykom.
>
> Że tak z głupia frant spytam: znasz osobiście jakiegoś polityka? Bo ja
> znam wielu, zarówno tych z pierwszych stron gazet jak i tych którzy na
> razie pozostają lekko w cieniu, i zapewniam Cię że wcale nie żyje się im
> najlepiej. I to nawet nie chodzi o pensje, które notabene wcale nie są
> tak porażające, ale o w zasadzie kompletny brak prywatności. Nie
> pójdziesz na piwo pod sklep, na normalne wakacje z rodziną to możesz co
> najwyżej na drugi koniec świata wyjechać, bo na naszej półkuli to zawsze
> ktoś po piętach będzie deptał. A praca polityka sama w sobie jest bardzo
> ciężka i stresująca, to nie biuro czynne pn - pt od 10 do 18.
>
jasne
to ja tez wole nie chodzic na piwo pod sklep ale jezdzic na Ibize, niech
strace...
A brak prywatnosci doskwiera - jak tu wziasc pensje=lapowe=lobbing jak
fotoreporterzy patrza...
Marx
Received on Wed Jun 6 10:30:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Jun 2007 - 10:51:03 MET DST