"btn" <wole@bez.pl> wrote in message news:f3n7om$l80$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Marek" <marzab3@wp.pl> napisał w wiadomości Generalizując to
> każdy windows jest ramożerny i każdy megabajt pamięci się przydaje. Sam
> pracowałem jeszcze na starym komputerze ze 128MB SD i była to katorga
> (nawet przeglądanie internetu i słuchanie muzyki), po dołożeniu
Swieta racja ja swoj pierwszy XP w 2001 mialem na duronie 850 z 320MB i
chodzilo w miare. Ale moj znajomy w 2002 kupil sobie laptop Della z jakims
tam P4 i zaledwie 128MB (!!!). Szczerze mowiac nie wiem jak on to przetrwal,
ale narzekac zaczal dopiero pod koniec 2006 roku kiedy to kupil sobie
dodatkowa 512... Wczesniej mowil ze chodzi OK :). Ja do niedawna uzywalem XP
z 512MB i w sumie bylo wzglednie, natomiast na laptopie mojej dziewczyny
256MB - RAM grafiki wloklo sie tak niemilosiernie ze nawet ona wpadla na
pomysl zeby cos z tym zrobic.
Z nowszej beczki to ostatnio widzialem inny laptop Della, nowy prosto ze
sklepu ale taki z najtanszych z zainstalowana Vista Home Basic (czy jakos
tak) i 512MB. Uzytkownikiem byl starszy koles (okolo 60) ktory robil sobie
na nim prezentacje w power poincie - i na dobra sprawe nic wiecej. Jak mi
powiedzial wylaczenie komputera trwalo okolo 30 minut z zegarkiem na reku a
np przelaczenie programu na inny badz inna podobnie wymagajaca i
zaawansowana czynnosc - 10 minut czekania. Dodatkowe 512MB zalatwilo sprawe.
Kto do jasnej anielki sprzedaje takie kompy???????
W.
Received on Fri Jun 1 11:55:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Jun 2007 - 12:51:01 MET DST