Atlantis pisze:
> Hmm... A w zakresie pojęcia "wymiany na nową" mieści się również wymiana
> samych ogniw? ;) To bardzo trudna/droga/ryzykowna operacja? I gdzie
> takie ogniwka można kupić? Bo na allegro próbowałem szukać, ale znajduję
> same akumulatorki do aparatów fotograficznych itp. ;)
1) Mieści się również wymiana ogniw.
2) Zabawa polega nie na samej wymianie ogniw, ale też na
resecie i zaprogramowaniu elektroniki sterującej pracą
baterii.
3) W związku z powyższym musiałbyś zlecić wymianę ogniw i
programowanie układu sterującego jakiejś firmie zajmującej
się *profesjonalnie* regeneracją baterii Li-Ion.
4) Z takimi firmami jest krucho, jak ostatnio szukałem to
chyba we Wrocławiu dopiero znalazłem, a to już kawałeczek
od Śląska (tego *właściwego* Śląska, oczywiście ;P )
5) Po regeneracji może się okazać, że nie wymienione ogniwa
za jakiś krótki czas również "padną", co znacząco zwiększy
sumaryczny koszt naprawy.
6) Dlatego co 3-4 lata, gdy ma się już problemy z baterią,
raczej niestety trzeba się szarpnąć na nową po prostu...
7) ...z czego wielu użytkowników komputerów przenośnych nie
zdaje sobie sprawy, kupując notebooka w cenie zwykłego
desktopa lub troszeczkę większej i licząc na to, że
koszt eksploatacji również będzie podobny, podczas gdy
jest znacznie wyższy.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu May 24 12:40:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 May 2007 - 12:51:12 MET DST