Dnia Thu, 17 May 2007 14:11:59 +0200, traveller napisał(a):
> Michal Kawecki pisze:
>
>> Ale o co chodzi? Zależy Ci na danych z tego dysku? Nie? To wywal ten HDD
>> Regenerator do kosza. Dokładnie ten sam efekt co daje ten programik
>> osiągniesz szybciej, prościej, i nie naruszając cudzych praw autorskich,
>> programem narzędziowym producenta dysku ==> opcja Write zeros to drive.
>
> cennych danych faktycznie już tam nie ma :) widziałem tę opcję Write
> zeros tylko nie bardzo wiedziałem do czego służy - sądziłem, że skoro
> można naprawić uszkodzone sektory to czemu nie spróbować..
Write Zeros naprawia błędy software'owe, czyli np. błędne sumy kontrolne
zapisane w nagłówkach sektorów. To samo robi HDD Regenerator, z tą
różnicą, że ten ostatni działa selektywnie, tj. na wybranych sektorach a
nie na wszystkich i pozwala na zachowanie istniejących danych. Sektorów
fizycznie uszkodzonych żaden program nie jest w stanie naprawić.
> głównie chodzi mi o to czy po takich naprawach czy Write zeros - dysk
> będzie sie nadawał do użytku - bo w przeciwnym wypadku strach coś na nim
> zapisywać - myślałem nawet aby ten dysk zainstalować do konsoli xbox -
> tylko jeśli bad sectory miałyby się tak masowo ponownie pojawiać to nie
> ma sensu ta cała zabawa z tym dyskiem..
Skoro wykrywanych jest aż tyle błędów software'owych to najpewniej jest
jakiś problem z tasiemką dysku, napięciami zasilającymi dysk, lub
pamięcią RAM w komputerze. Albo też po prostu przekładając napęd nie
rozładowałeś rąk o obudowę i elektrostatyką uszkodziłeś elektronikę
dysku.
-- M. [Windows - Shell/User MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.KaweckiReceived on Thu May 17 14:40:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 May 2007 - 14:51:13 MET DST