Moim prywatnym zdaniem szkoda pieniędzy na używanego laptopa tylko po
to, żeby mieć wydajność zbliżoną (lub ciut niższą) od posiadanego już
desktopa.
Po prostu, nawet jeden z najtańszych nowych notebooków np. Aristo Smart
350V w konfiguracji mininimalnej
http://www.notebooki.wroc.pl/konf_note.php?id=254
będzie bardziej komfortowy od Twojego desktopa (no, może dysk przydałby
się większy), a kosztuje ok. 1800 zł brutto. Przy obecnych cenach nowych
laptopów (a ich cena relatywnie spada z każdym miesiącem) moim zdaniem
nie opłaca się dokładać 700 zł za używanego laptopa. Lepiej dołożyć 2x
tyle i cieszyć się nowym i sprzętem, Tutaj przynajmniej masz 2 lata
gwaracji door-to-door. Nie wiem, jakie zdanie o marce Aristo mają inni
grupowicze, ale w poprzedniej firmie, gdzie pracowałem, mieliśmy
notebooki aristo, które nie sprawiały większych problemów, choć były
eksploatowane głównie w terenie.
g.
Received on Thu May 17 10:10:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 May 2007 - 10:51:13 MET DST