Re: Jaka grafa aby REAR "latał" ?

Autor: vector <izohelia_at_gmail.com>
Data: Wed 16 May 2007 - 13:29:49 MET DST
Message-ID: <1179314989.886476.276880@w5g2000hsg.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On May 14, 12:17 am, Michal Bien <m...@uw.edu.pl.invalid> wrote:
> Tu sie zdecydowanie nie zgodze. To co napisales powyzej przypomina
> nieco zrzedzenie emerytow w stylu "przed wojna bylo najlepiej". Z pecetami
> zaczynalem od 286 8 MHz w 1990 r. i nie chcialbym powrotu do tamtych czasow
> z DOSem albo Win 3.0 z nieodlacznym GPFem. A bynajmniej nie naleze do ludzi
> ekscytujacych sie tym co najnowsze. Juz tu pisalem ze na WinXP przesiadlem
> sie z win2k dopiero w marcu tego roku, gdy w sklepach normalnie byla juz
> sprzedaana Vista w tej samej cenie.

odpisałem wcześniej ale nie wiem dlaczego nie doszło...
Sam mam XP dopiero od dwóch tygodni, a W2K którego używam służbowo
kupiłem w BOXie z wielkim trudem ;-)

> Pomijajac Macintoshe, to z komputerami/zastosowaniami profesjonalnymi
> mialo to raczej niewiele wspolnego. Sam widzalem jak robiona w PL w
> lokalnej TV efekty na Amidze 500, ale to byla partyzantka. Owszem - z trego
> co pamietam Niemen byl wielkim zwolennikiem AtariST, ale wszystko ma swoj
> koniec i zarowno Atari jak i Commodore zrobilo bardzo duzo by usmiercic
> swoje produkty.

Tak, zrobili wszystko co w ich mocy było. W tych czasach każdy chciał
coś z tego tortu dla siebie, a wielki brat sprzedał klocki i każdy
mógł z nich budować swoje komputery. Ta modułowość jest bardzo
atrakcyja ale pozostanie przy DOS kiedy można było już się od niego
uwolnić (WIN2000, XP) została kulą u nogi. Vista dalej musi
zrealizować kod dla 8086 tak samo jak 16-rdzeniowy Intel ;-) Myślę, że
byłoby dużo lepiej gdyby w odpowiednim momencie zarzucić starą
architekturę i wystartować z nową. No ale cóż... zawsze można włożyć
mocniejszy procek i wszystko "przekręci" ;-)
Received on Wed May 16 13:30:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 May 2007 - 13:51:09 MET DST