Atlantis pisze:
>> 1) Elektronika baterii "zgłupiała" na skutek złego schematu
>> wykorzystania i odcina zasilanie mimo, że ogniwa są sprawne.
>
> Słyszałem jeszcze o bateriach, gdzie elektronika pozwalała na
> załadowanie tylko określoną ilość razy, bez względu na stan baterii -
> "zabezpieczenie" na wypadek, gdyby ktoś zechciał sobie mimo wszystko
> zmienić kiedyś ogniwa. Ponoć dało się to resetować jakoś...
> Jeśli elektronika zgłupiała jak piszesz - jest na to lekarstwo? ;)
No właśnie reset, ale to już zależy od konkretnego układu
sterującego. Czasem można znaleźć instrukcje w Sieci, czasem
jakiś serwis potrafi to zrobić. Ja na szczęście nie miałem
jeszcze takiego przypadku :)
>> 2) Co najmniej jedno ogniwo rozładowało się głęboko i zadziałał
>> w nim bezpiecznik uniemożliwiający ładowanie.
>
> Hmm... Jak to sprawdzić? Wyjąć i sprawdzić które nie daje wcale
> napięcia, choćby minimalnego? ;)
Nie jest to operacja prosta zazwyczaj: pakiet jest sklejony
najczęściej, a ogniwa polutowane. Rozbiórka trochę trwa i
nie zawsze da się potem proces odwrócić, jak coś pęknie
w obudowie pakietu ;)
Zawsze można wysłać baterię do serwisu zajmującego się regene-
racją, wymienią walnięte lub zablokowane ogniwa na nowe i ew.
zresetują elektronikę, jeżeli będzie to konieczne. Ale tu znów
się pojawia problem: różnica w przebiegu ogniw może zakłócić
działanie baterii, a do tego - prędzej czy później - te nie-
wymieniane też padną i będzie zabawa od nowa.
Generalnie trzeba się przyzwyczaić, że co 3-4 lata wymienia
się akumulator na nowy.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Fri May 11 10:30:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 May 2007 - 10:51:06 MET DST