Re: Wieczne problemy z dyskami

Zdzisław Dyrman pisze, a olek odpowiada ...

|| Cześć!
||
|| Od pewnego czasu miewam problemy z dyskami. Pierwszy dysk padł jakiś
|| czas temu (WD-100 GB, myślę, ze warto podać nazwę chociażby dlatego,
|| że może to mieć związek z awariami i ułatwić rozwiązanie problemu).
|| Przymknąłem oko i zwaliłem to na niedziałający wiatraczek na płycie
|| głównej, ktora i tak niedługo potem wysiadła (ABIT KV 7). Wymieniłem
|| na Asrock (dla pewności zasilacz też) i dalej jest to samo. Mam
|| drugi dysk WD (40 GB) i znowu się coś z nim dzieje. Objawy są te
|| same. Komputer się zawiesza na kilka sekund, słychać "cyknięcie"
|| dysku twardego i później wszystko jest ok. S.M.A.R.T. w biosie
|| wykrywa uszkodzenie dysku (drugiego już). Dysk na razie chodzi. Boje
|| się jednak, że już wkrótce może przestać. Czy ktoś może mi pomóc?
|| Pytanie kieruję przede wszystkim do kompetentnej części użytkowników
|| (bo widzę, że są tu też tacy, którzy wysyłają konkretne i sensowne
|| odpowiedzi, a nie tylko jakiś "PLONK", "idź do serwisu", etc.).
|| Dodam, iż system dzialą pod XP, na bieżąco ściągane są aktualizacje
|| i jest program antywirusowy. Aczkolwiek jest na stałe wpięty do
|| internetu, więc jakiegoś "syfu" przytarganego z sieci tez nie
|| wykluczam
||
|| pozdro - Zdzih

sprawdź jeszcze okablowanie
tzn czy nie ma czasem od zasilacza jakiś rozgałęźników zasilania
może one gdzieś nie stykają lub mają "przerywający się" przewód miedziany
a od zewnątrz żadnych oznak

miałem kiedyś taki przypadek z kablem zasilającym komputer
kupiłem zasilacz chieftec 420W ale przecież po co było podłączyć go
przez nowy kabel zasilający, użyłem starego
po kilku miesiącach włączam komputer a tu wybuch zasilacza
po wnikliwej analizie okazało się że raz łączyła a raz nie jedna żyła kabla
Received on Mon May 7 20:25:06 2007