"McMac" <mcmac@pSlPuAsMnet.pl> wrote in message
news:461e2673.72897991@news.gazeta.pl...
> Mam ci ja dysk seagate 160. Ma on bad-sectora. Wiem o nim od dawna,
> ale jakoś
> nie miałem czasu się tym zająć. Od czasu do czasu win-xp podczas
> startu skanował
> dysk d:, ale później uruchamiał się bez problemu. Ale obecnie
> niezależnie od
> tego czy przeskanuje dysk do końca (nie znajdując żadnych błędów), czy
> pominę
> skanowanie, efekt jest ten sam - reset komputera i ponowne odpalenie
> skanowania.
> I tak w kółko. Bad-sector występuje gdzieś pod koniec dysku - na pewno
> nie na
> partycji systemowej. Przeleciałem już dysk hdd-regeneratorem -
> powiedział że
> wykrył nienaprawialny sektor i poleca jak najszybciej wymienić dysk.
> Tak też
> pewnie zrobię, ale chciałbym na razie postawić na nogi windowsa i
> zgrać co się
> da... Co mogę zrobić żeby przerwać to koło skanów i resetów?
NTG!
Uruchom chkdsk /r spod Konsoli Odzyskiwania, to powinno usunąć problem.
Niezależnie od tego możesz wyłączyć automatyczne skanowanie partycji
wykonując chkntfs /x literka: w wierszu poleceń. Jeżeli natomiast w
ogóle nie możesz uruchomić systemu, to powinno pomóc usunięcie
uszkodzonej partycji z tabeli partycji, żeby system jej nie widział przy
starcie. Można ten wpis potem dopisać, ręcznie, przywrócić z kopii, albo
odtworzyć przy pomocy Testdisk.
-- M. [Windows - Shell/User MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/Received on Thu Apr 12 15:05:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 12 Apr 2007 - 15:51:08 MET DST