Re: Nieuczciwy sprzedawca - monitor LCD

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Tue 27 Mar 2007 - 13:51:23 MET DST
Message-ID: <eub0fr$8mr$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

Konrad Kosmowski napisał(a):
> 4. Sprzedawca jest zobowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży
> odpowiednie warunki techniczno – organizacyjne umożliwiające dokonanie
> wyboru towaru konsumpcyjnego, sprawdzenie jakości i kompletności oraz
> sprawdzenie funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych
> podzespołów.

Prawnie IMHO wystarczy, by udostępnił dokumentacją techniczną,
pozwolił otworzyć pudło i oglądnąć kupowany towar, uruchomił
monitor przed zakupem i pozwolił oglądnąć. I to wystarczy
klientowi zakładając, że ten oglądnie sobie ekran -- uszkodzone
piksele od razu widać i można zrezygnować z zakupu.

Jeżeli natomiast klient nie skorzysta z przysługującego
mu prawa i dokona zakupu w ciemno licząc tylko na zgodność
z umową, to jego własna wina już. Bo coś, co jest zgodne
z umową, może dalej nie odpowiadać klientowi, ale po zakupie
jest za późno.

> Od kupującego wymagana jest przy tym jedynie staranność właściwa dla
> przeciętnego konsumenta, np. zwrócenie uwagi na brak podstawowych

To niestety jest pobożne życzenie. Owszem, kupujący
teoretycznie nie musi być specjalistą, ale dla własnego
dobra *powinien* być obeznany w stopniu ponadprzeciętnym.

> części. Brak części składowych lub nieprawidłowe w działanie
> skomplikowanych urządzeń, nie stwierdzone w chwili zakupu, nie powodują
> zwolnienia sprzedawcy od odpowiedzialności za niezgodność towaru z
> umową, gdyż to przedsiębiorca zobowiązany jest do staranności właściwej
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> dla profesjonalisty.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

No cóż. Zobowiązanie zobowiązaniem, trudno byłoby chyba
jednak udowodnić sądownie, że przedsiębiorca nie wykazał
staranności właściwej dla profesjonalisty. Jest to dosyć
mgliste określenie.

Poza tym wraca kwestia "niezgodności towaru z umową".
Dla mnie cały czas umową jest dotrzymanie specyfikacji
technicznej urządzenia. Jeżeli jest tam napisane, że
monitor spełnia jakąś normę liczby uszkodzonych pikseli,
to zawarcie umowy kupna/sprzedaży oznacza IMHO wyrażenie
zgody na takie zastrzeżenie tak samo, jak na np. maksymalne
wartości częstotliwości odchylania.

> Konsument nie ma obowiązku dokładnego badania towaru (dokonywania
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> odbioru towaru) w chwili zakupu, ponieważ przyjmuje się, że oferowany
> towar jest pełnowartościowy, dobrej jakości, nie posiada ukrytych cech
> decydujących o obniżeniu jakości w stosunku do poziomu określonego w
> umowie.

Jak wyżej. W "umowie" nie podaje się parametrów technicznych,
tylko model urzÄ…dzenia. Specyfikacja urzÄ…dzenia jest znana
i jest w pewnym sensie załącznikiem do umowy. Jeżeli zatem
w specyfikacji jest zastrzeżenie o potencjalnej obecności
uszkodzonych pikseli, to znaczy, że kupujący dokonując zakupu
(a więc zawierając umowę) zgodził się na warunki podane w
załączniku.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika ÅšlÄ…ska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Tue Mar 27 13:55:06 2007

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 14:51:25 MET DST