Re: Jak to jest panowie sprzedawcy - cd - długie

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Tue 20 Mar 2007 - 10:57:49 MET
Message-ID: <etob6q$hfv$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

hill_thebill napisał(a):
> [...]
> "pociotek" szefa salonu sprzedaży , oczywiście dla dobra klienta, "testuje"
> przez kilka dni, tygodni (wszak to ma być porządny "test") w/w autko a
> następnie klienta kupującego ten samochód za ciężkie pieniądze i
> dowiadującego się , że ten oto tu pan Benek gwarantuje, iż fura jest super
> bo go żadna "gliniarnia" w mieście dogonić nie zdołała, radio jest
> full-wypas i ogólnie "stres-test" wypadł pomyślnie, a teraz samochód jest
> "wygrzany", dotarty i gotowy do użytku.
> Jakoś mam dziwne przekonanie, że klient raczej nie cieszył by się tak
> bardzo jak sprzedawca...

Wiesz, przywołujesz akurat przykład urządzenia mechanicznego.
I to dosyć specyficznego, bo kupując nowy samochód płaci się
własnie za to, by był on absolutnie nowy i nijak nie zużyty.

Z niektórymi częściami komputerowymi jest inaczej. Owszem,
dysk twardy *musi* być zapakowany porządnie i nieużywany.
Pen-drive też chcę kupić w pudełku, a nie z już 500 razy
modyfikowaną zawartością. Również procesor nie powinien być
wysmarowany pastą.

Ale na przykład z pamięciami jest inaczej. Pamięci zazwyczaj
"padają" w ciągu pierwszego tygodnia pracy, zatem jeżeli
kupowany moduł przez tydzień działał na *nominalnych* para-
metrach i w *dobrze chłodzonym* komputerze, to będzie budził
większe zaufanie, niż nówka w zalepionym pudełku. Nieco podo-
bnie jest z płytami głównymi czy niektórymi kartami rozsze-
rzeń, gdzie nie ma żadnej mechaniki, a jest tylko kwestia
wygrzania i przetestowania całości.

Podobnie zresztą jest z zestawami. Ja na przykład składając
komuś zestaw zawsze testuję go parę dni różnymi pakietami,
zatem w momencie odbioru ma on na koncie na przykład
50 czy 70 godzin pracy. Ale właśnie w ciągu tych kilku
dni jeżeli coś by miało "paść", to by padło. W efekcie zatem
użytkownik końcowy ma znacznie pewniejszy sprzęt, niż gdybym
go tylko złożył, uruchomił "że działa" i oddał w pudełku.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Tue Mar 20 11:00:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Mar 2007 - 11:51:13 MET