Pytanie odnosnie cichego dysku SATA

Autor: Zet <antyspam_at_niema.maila>
Data: Thu 08 Mar 2007 - 14:43:23 MET
Message-ID: <esp3to$p6p$1@news.onet.pl>

Witam,

Od razu zaznaczam, ze odrobilem swoja lekcje w postaci przewertowania
archiwum i wiem, ze najbardziej polecany jest Samsung (mysle o czyms
250-320GB). Moje pytanie jest skierowane bardziej do posiadaczy takiego
dysku, zwlaszcza tych z wyciszonymi komputerami. Czy i co slychac w tym
dysku? Chodzi o to czy jest:
-swist talerzy
-jazgot silnika
-chrobot glowic

Pod koniec roku kupilem Seagate 320GB i sie nadzialem - pisk w czasie pracy
byl podobny do Seagate U5/U6. Dysku sie pozbylem - poszedl dla kogos kto
pracowal wczesniej na U5 (wiec jest zadowolony z cichszego hdd). Natomiast
mnie po godzinie pracy takiego dysku leb nap.... (nie jestem arystokrata
zeby mowic o migrenach;) ). Idealem dla mnie byloby cos na poziomie
Barracudy 40GB (IV), 80GB (7) i 160GB (chyba 8), choc to zapewne
niedoscigniony ideal. Dyski te w idle wydaja cichy pisk silnika, ktory
slychac tylko <0,5m od hdd (sprawdzam podlaczajac dysk do kieszeni usb, zeby
nie dzwieki kompa nie zaklocaly testu). Najbardziej mi zalezy wlasnie na
braku dzwiekow wysokiej czestotliwosci, czyli zeby byl cichy w idle.
Natomiast sprawa chrobotu glowic w seeku ma dla mnie znaczenie drugorzedne,
chociaz nie chcialbym aby dysk bil rekordy Seagate z serii U5.

Reszta komputera jest wyciszona (wentyl na procku zmienie, bo na razie jest
box), komp co c2d, na NB tylko radiator, grafika wbudowana w plyte, zasilacz
Tagan, poza tym kilka bezglosnych wentylatorow 8cm.

A co do dyskow Samsunga to obawiam sie o ta cisze, ktora wszyscy zachwalaja
na grupie, gdyz Seagate 320GB tez zachwalali jako cichy... ale moze to ja
przewrazliwiony jestem, gdyz Samsung 100GB w laptopie tez mnie irytuje - bo
szumi.

pozdrawiam
Received on Thu Mar 8 14:45:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Mar 2007 - 14:51:06 MET